Amber Heard wydała oświadczenie po przegranym procesie: "Jestem rozczarowana tym, co ten wyrok oznacza dla innych kobiet"
Proces pomiędzy Amber Heard a Johnny’m Deppem z całą pewnością przejdzie do historii. Po ponad siedmiu tygodniach sądowej batalii, miliony zainteresowanych sprawą ludzi w końcu usłyszało wyrok. Aktorka została uznana za winną i musi zapłacić aktorowi 15 milinów dolarów. Decyzję ławę przysięgłych skomentowała już w oświadczeniu.
Amber Heard i Johnny Depp przed laty tworzyli udany związek, przynajmniej tak mogło się wydawać, jednakże po czasie wyszło na jaw, że obydwoje tkwili w toksycznym związku. Eks zakochani ponownie spotkali się przed kamerami, ale... na sali sądowej.
Heard i Depp uczestniczyli bowiem w "procesie dekady", bo tak właśnie został okrzyknięty proces amerykańskich aktorów. Po wielu tygodniach sądowych batalii fani na całym świecie w końcu usłyszeli wyrok!
Okazało się, że Heard została uznana winną zniesławienia Johnny’ego Deppa w felietonie dla "Washington Post" i musi zapłacić byłemu małżonkowi 15 milionów dolarów odszkodowania. Sama zaś otrzyma 2 miliony odszkodowania wyrównawczego.
Aktorka wyraźnie nie jest zadowolona z wyroku, czego dała wyraz na swoim Twitterze. Amber opublikowała bowiem oświadczenie, w którym zdążyła powołać się już na uwielbianą przez Amerykanów wolność słowa.
Następnie wyjawiła, że wyrok jest ogromnym rozczarowaniem nie tylko dla niej, ale i dla innych kobiet, które w przyszłości mogłyby się ośmielić mówić głośno o swoich racjach.
Amber skrytykowała również adwokatów Johnny’ego, którym zarzuciła, że udało im się skłonić ławę przysięgłych do "przeoczenia kluczowej kwestii wolności słowa".
Na samym końcu nie ukrywała, że przykro jest jej z tego powodu, że przegrała tę sprawę. Po raz kolejny nawiązała do wolności słowa...
Johnny Depp również postanowił odnieść się do werdyktu w swoich mediach społecznościowych. Aktor swoje oświadczenie rozpoczął dość emocjonalnie. Przyznał, że sześć lat temu jego życie, a także życie jego bliskich i wszystkich osób, które do tej pory go wspierały - na zawsze się zmieniło.
Depp przyznał, że te oskarżenia miały ogromny wpływ na jego życie i karierę. Aktor cieszy się, że po tych sześciu trudnych latach, wyrok sprawił, że odzyskał swoje życie z powrotem.
Były małżonek Amber Heard przyznał, że od samego początku zależało mu przede wszystkim na prawdzie. Wyjawił, że tą prawdę był winien swoim dzieciom i wszystkim tym, którzy wspierali go w tym trudnym czasie.
Aktor na samym końcu podziękował za wsparcie wszystkich tych, którzy do końca wierzyli, że prawda ujrzy światło dzienne!
Spodziewaliście się takiego werdyktu?
Zobacz też:
Johnny Depp i Amber Heard: wyrok w "procesie dekady"! "Amber WINNA"
Jennifer Lopez odsłania boskie kształty w skąpym bikini! Fanom aż odebrało mowę!
