Amber Heard złożyła zeznania. Johnny Depp szukał narkotyków w jej ciele
Amber Heard (36 l.) przystąpiła do składania zeznań w głośnym procesie o zniesławienie wytoczonym przez jej byłego męża, Johnny'ego Deppa. Aktorka ze łzami w oczach żaliła się na sadystyczne zachowanie partnera. Czy jej słowa są prawdziwe?
Proces z udziałem Johnny’ego Deppa oraz Amber Heard wciąż trwa. Po tym jak aktor pozwał byłą żonę o zniesławienie, oczy całego świata skierowały się ku gwiazdorskiej parze. Wszyscy próbują ustalić czy to możliwe, że Johnny Depp stosował wobec swojej partnerki przemoc fizyczną i psychiczną. A może było odwrotnie? Fani hollywoodzkiego gwiazdora nie są w stanie uwierzyć, że ich idol byłby skłonny do czegoś takiego. Wiele osób, zaangażowanych w obserwację procesu ma wątpliwości, co do prawdomówności Amber Heard. Ludzie podejrzewają, że była żona aktora może być niezrównoważona psychicznie. Dowodem jej obsesji miało być m.in. kopiowanie stylizacji Johnny’ego Deppa.
Do tej pory to aktor składał zeznania przed sądem. W końcu przyszła również pora na Amber Heard. Aktorka po raz pierwszy zabrała głos. Zalana łzami mówiła, że "stara się znaleźć słowa o tym, jakie to bolesne".
Zeznania Amber Heard były przerażające. Aktorka opowiadała o tym, jak po raz pierwszy została pobita przez swojego męża. Powodem nagłego wybuchu agresji miało być jej pytanie o znaczenie jednego z jego licznych tatuaży. Gdy wyjaśnił, że słowo, o które pytała oznacza "wino", Amber Heard zaśmiała się, gdyż była przekonana, że to żart. Wtedy Depp miał uderzyć ją w twarz.
Z wypowiedzi Amber Heard wynika, że po całym zajściu aktor zrozumiał swoją winę. Miał paść na kolana i błagać ją o wybaczenie. Niestety wkrótce sytuacja się powtórzyła.
Aktorka postanowiła zapytać ówczesnego męża, co sądzi o jej stroju. Sądziła, że jej sukienka przypadnie mu do gustu. Tak się jednak nie stało.
Komentarz na temat kreacji bardzo zranił aktorkę. W pokrętny sposób zaczęła tłumaczyć o co tak naprawdę chodziło w sporze o sukienkę.
W dalszej części zeznań Amber Heard opowiedziała o jednym z najbardziej wstrząsających przeżyć, których doznała będąc w związku małżeńskim z Johnny’m Deppem. Para wybrała się na urlop do Hicksville w Kalifornii. Nagle aktor odczuł dużą potrzebę zażycia kokainy. Jak w amoku przystąpił do poszukiwania narkotyków. Sądził, że mogą znajdować się w ciele jego żony.
Aktorka podkreślała, że Johnny Depp to człowiek o dwóch twarzach. Były okresy, w których sprawiał wrażenie dobrego, kochającego partnera. Później jednak stawał się nieobliczalny. Gdy zwracała mu uwagę na jego uzależnienie od narkotyków i alkoholu, wpadał w szał.
Proces gwiazdorskiej pary wciąż trwa. Z pewnością wkrótce poznamy więcej intymnych historii z życia Depp'a i Heard.
Zobacz też:
Franciszek Pieczka wcale nie odszedł na emeryturę? Jego syn dementuje plotki
Katarzyna Cichopek wróciła do telewizji i od razu zaliczyła wpadkę. To wina stresu?
Królowa Letizia w sukience z niedrogiej sieciówki. Niebywałe, ile za nią zapłaciła