Amerykański producent zachwycony Nataszą
Natasza Urbańska (32 l.) kilka dni temu wróciła ze Stanów, gdzie nagrywała utwory na międzynarodowy album. Amerykański producent Jim Beanz jest nią zachwycony. - Gwiazda po prostu błyszczy. Kiedy zobaczyłem Nataszę, pomyślałem: To człowiek estrady - mówi.
Tancerka w Filadelfii pod okiem twórcy przebojów takich artystów jak: Whitney Houston, Shakiry czy Timbalanda, pracowała nad pięcioma piosenkami, które znajdą się na albumie "Poland... Why not?".
Na płycie swojego głosu użyczyli również inni polscy artyści: Kuba Badach, Sławek Uniatowski, Patrycja Kazadi. Natasza będzie jednak wizytówką całego projektu.
- Piosenka w jej wykonaniu będzie singlem promującym album i to ona wystąpi w międzynarodowym teledysku - mówi magazynowi "Show" Jacek Pleban, koordynator.
Z Urbańskiej dumny jest Janusz Józefowicz, choreograf i jej mąż. - Natasza wreszcie znalazła partnera do pracy - podkreśla. - Z Jimem myślą tak samo. W trzy dni nagrali cztery utwory. Ale kiedy robi się to, co się lubi, nie czuje się zmęczenia - tłumaczy na łamach dwutygodnika.
Teledysk z udziałem Nataszy ukaże się latem, cała płyta do sklepów trafi po wakacjach.