Amy Winehouse w tragicznym stanie
Z 24-letnią piosenkarką jest tak źle, że zrezygnowała z nagrania piosenki do najnowszego filmu o Jamesie Bondzie. Amy nie jest w stanie nagrać obecnie żadnego materiału.
Brytyjski producent Mark Ronson poinformował, że on i piosenkarka Amy Winehouse porzucili pomysł nagrania przewodniej piosenki do nowej produkcji o Jamesie Bondzie, bo artystka nie jest gotowa do pracy.
Ronson twierdzi, że piosenkarka "nie jest gotowa do nagrania żadnego materiału". Producent, który współpracował z Winehouse przy płycie "Back to Black" podał taką informację podczas wywiadu dla kanału Sky News.
Producent powiedział, że on i Winehouse rozpoczęli pracę nad piosenką do filmu "Quantum of Solace", ale - jego zdaniem - tylko cudem można by ją dokończyć.
Piosenkarka ma wciąż problemy z narkotykami, policją i swoim mężem Blakem Fielderem-Civilem, który siedzi w areszcie za namawianie świadków do zmiany zeznań w jego sprawie. W ubiegłym tygodniu Winehouse dostała od policji oficjalne ostrzeżenie po bójce z dwoma mężczyznami.