Amy Winehouse zagra w filmie?
Brytyjska piosenkarka być może wkrótce zagra w hollywoodzkim filmie. Scenariusz podobno już otrzymała. Warunek: koniec z narkotykami.
Portal Wenn donosi, że piosenkarka otrzymała scenariusz z wytwórni Universal Pictures, który wydał się artystce bardzo interesujący. Ma to być rola profesorki muzyki, która uczy w szkole trudną młodzież.
Jej partnerem filmowym byłby prawdopodobnie Jonathan Rhys Meyers. Artystka dostanie rolę w filmie, jeśli będzie absolutnie "czysta" od narkotyków - pisze brytyjski dziennik "The Sun".
Jak podaje źródło, film w charakterze przypomina słynny obraz "Młodzi gniewni" z Michelle Pfeiffer w roli głównej.
Wcielenie się w rolę profesorki muzyki pozwoli Amy wykorzystać swój wokalny talent, a jednocześnie może być dobrą motywacją do zerwania z narkotykowym nałogiem.