Andrzej Chyra spowodował stłuczkę. Na miejsce wezwana policja i karetka
W piątkowy poranek doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem Andrzeja Chyry. Aktor podczas prowadzenia swojego luksusowego BMW miał stłuczkę, a na miejscu zdarzenia szybko pojawiła się policja. Na szczęście nikt nie został ranny.
Piątek 29 września 2023 roku Andrzej Chyra zapamięta na długo. Jak podaje "Super Express", na warszawskim Mokotowie, a dokładniej w okolicach ulicy Sikorskiego, doszło do stłuczki. Jednym z prowadzących był znany aktor, który swoim autem marki BMW zderzył się z kierowcą Toyoty.
Na miejscu zdarzenia szybko pojawił się fotoreporter tabloidu, a 59-latek musiał dmuchać w alkomat!
Około godziny 9:00 aktor uległ wypadkowi. Na miejscu szybko pojawiła się policja, a także karetka. Jak się okazuje, to właśnie Chyra spowodował stłuczkę, jednak nic poważniejszego mu się nie stało, za to medycy zajęli się uczestniczką zderzenia.
W tym czasie aktor został zbadany alkomatem i musiał udowodnić, że jest trzeźwy. Po nerwowym zajściu głos w sprawie zabrał Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
"Zdarzenie miało miejsce w okolicach godziny 9. Zderzyło się BMW z Toyotą. Nikt nie został ranny, uczestnicy zdarzenia byli badani na miejscu. Sprawcą zdarzenia okazał się kierujący BMW" - powiedział mężczyzna w rozmowie z "Super Expressem".
Przeczytajcie również:
Andrzej Chyra zagrał główną rolę "Sortowni". Oto co wyjawił o serialu
Andrzej Chyra staje w obronie Polańskiego i grubiańsko uderza w feministki. Afera na całą Polskę
Andrzej Chyra o głodowych emeryturach gwiazd. Nie bał się tego powiedzieć