Andrzej Duda tłumaczy, dlaczego jego żona milczy!
Prezydent Duda tłumaczy postawę swojej żony w najnowszym wywiadzie...
Wiele osób wyrażało publicznie żal do prezydentowej, że ta nie zabiera głosu w ważnych dla społeczeństwa sprawach.
Tak było chociażby w przypadku toczącej się w ostatnim czasie dyskusji na temat zaostrzenia ustawy antyaborycjnej.
Wytłumaczyć pierwszą damę postanowił jej mąż...
Duda w wywiadzie dla tygodnika "wSieci" stwierdził, że "czarny protest został inteligentnie zaplanowany, aby wywołać polityczną awanturę", a jego żona nie dała się w to wplątać i dlatego nie powiedziała publicznie na ten temat ani słowa!
"Nie ma w dodatku takiego obowiązku. To ja jestem politykiem, a nie ona. Ona jest Pierwszą Damą" - stwierdził prezydent.
Przy okazji wyraził ubolewanie, że Agata jest atakowana przez liberalno-lewicową prasę!
"Niestety, atakują także moją żonę. Ubolewam nad tym. Zapewniam, że Agata jest osobą niezależną. To ona podjęła decyzję, by nie udzielać żadnych wywiadów. Realizuje obowiązki właściwe - jej zdaniem - dla Pierwszej Damy, wspiera akcje dobroczynne, pomaga ludziom, nie ukrywa tego przed mediami.
Jest bardzo aktywna. Ci, którzy uważnie ją obserwują i uczciwie oceniają, doskonale to wiedzą" - wytłumaczył prezydent.