Andrzej Kopiczyński ma nowy grób! Stary budził kontrowersje

Andrzeja Kopiczyńskiego pokochano za kultową rolę w "Czterdziestolatku". Można śmiało powiedzieć, że na serialu wychowały się pokolenia Polaków. Mimo to, przez pięć lat, grób aktora był bardzo skromny. 

Kopiczyński został pochowany na warszawskich Powązkach, pośród starych i zabytkowych nagrobków. Na początku nikt nie zadbał o mogiłę. Widać było płyty nagrobne, które przykryto gałęziami. Po jakimś czasie, córka aktora zdecydowała się zadbać o miejsce pochówku. Otoczono je kamieniami, wysypano żwirem i postawiono drewniany, mały krzyż. Było bardzo skromnie, ale przynajmniej schludnie.

Wiele osób komentowało fakt, że po śmierci Kopiczyńskiego nikt nie dbał o jego pamięć. Mimo że ludzie odwiedzali jego grób, zostawiali znicze i kwiaty, to przez pięć lat, nikt nie zajął się odpowiednim uczczeniem pamięci wybitnego artysty. Dopiero teraz, przed kolejną rocznicą śmierci, coś się zadziało. 

Pojawił się nagrobek o wyjątkowym charakterze. Przedstawia białą rzeźbę drzewa, w której wykuto postać Jezusa. Nie wiemy, kto jest jego autorem ani kto przyczynił się do jego sfinansowania. Córka przez wiele lat odmawiała pieniędzy od rządu na renowację. Zdjęciem podzielił się warszawski przewodnik Łukasz Kulej z "ABC Warszawy", który napisał na Instagramie: 

Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/

Syn Krawczyka ostro odpowiada macosze! Ma dla niej nową propozycję

Dorota Kolak nikomu nie mówiła, że w domu rozgrywa się taki dramat! Zaczęło się od bólu brzucha!

Agnieszka Włodarczyk drży o dziecko. "Jak żyć bez strachu"

Przegapiłeś najnowszy odcinek "Love Island. Wyspa miłości"? Nic straconego! Oglądaj na PolsatGo już TERAZ!