Reklama
Reklama

Andrzej Piaseczny: Co z jego synami i ich mamą Mirką? Z kim teraz związany jest Piasek?

Andrzej Piaseczny (50 l.) zaskoczył wielu i w końcu przyznał się, że jest gejem. O jego życiu prywatnym od lat krążyły przecież legendy. Swego czasu głośno było o jego związku ze starszą kobietą, z którą miał wychowywać dwóch synów. Z Mirką w latach 90. pozował przecież na okładce jednego z kolorowych magazynów. Co się z nią stało?

Piasek był swoistym ewenementem jeśli chodzi o

 niedzielenie się swoim życiem prywatnym z mediami.

Wszystko zmieniło się dopiero ostatnio, gdy w końcu wyjawił, że jest gejem. Być może niektórych to zaskoczyło, ale dla większości nie była to raczej większa tajemnica. Pierwszy raz jednak Andrzej powiedział to wprost i chyba to wywołało aż takie poruszenie. 

Plotek na temat jego życia prywatnego było wszak mnóstwo. W kontekście jego coming outu mocno zaskakują informacje o jego życiu sprzed lat. 

Reklama

Związek Andrzeja Piasecznego z Mirką

 

W latach 90. idol nastolatek pozował wówczas na łamach "Vivy" z niejaką Mirką, z którą miał wychowywać dwóch synów. Kobieta była sporo od niego starsza, co tylko podsycało zainteresowanie. 

Po latach Andrzej tak wspominał swoje ojcostwo i związek z ową Mirką. 

"Ludziom nie mieściła się w głowie prosta prawda, że ktoś taki jak ja może żyć w związku ze starszą od siebie kobietą i w dodatku wychowywać z nią dzieci. Szukali jakiegoś klucza do tej zagadki. Pojawiły się nawet stwierdzenia, że Mirka to tylko przykrywka" - wyznał w rozmowie z Onetem.

W wywiadzie dla "Gali" też kiedyś wspominał o dwóch chłopakach, którymi się opiekował...

"Ależ ja mam rodzinę. Mimo że nie mieszkamy już dzisiaj wszyscy razem. Los sprawił, że bardzo wcześnie wychowywałem dwóch ludzi, o których do dzisiaj mówię, że są moimi synami. Mam nadzieję, że oni przyniosą mi niedługo wnuki" - wyznał wówczas.

Pogłoski o życiu prywatnym Piaska

Potem temat przycichł a do głosu dochodziły osoby takie jak Michał Piróg, który w swojej książce szczegółowo opisał swój romans z pewnym gwiazdorem, który łudząco przypominał Piaska. Andrzej nie chciał jednak tego komentować...

Jakiś czas temu zaskoczył jednak wyznaniem w rozmowie z "Uwaga TVN", gdzie potwierdził, że jest znów zakochany, ale nie chciał wyjawić, kim jest jego ukochany.  

"Nie interesuje mnie takie bulwarowe pokazywanie się, że dzisiaj jestem w tym miejscu i z tą osobą. W innym momencie, w innym miejscu z inną osobą. Nie jestem człowiekiem samotnym. Tworzę relację. Mam nadzieję, że ona będzie długotrwającą. Jeśli kiedykolwiek będę chciał wychodzić z nią do świata - czego nie wykluczam, bo ja sam, patrząc na siebie, wiem jak się zmieniam przez lata, wiem, jak jestem coraz bardziej spokojny i rozsądny, i otwarty - nie chcę mieszać prywatności ze swoją rozpoznawalnością. To wcale nie znaczy, że ja się czegoś boję" - zapewnił. 

Myślicie, że w końcu przedstawi mediom następcę Piróga?

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Piaseczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy