Andrzej Piaseczny żałuje, że tyle z tym zwlekał! Zdjęcie z domu gwiazdora nie pozostawia złudzeń!
Andrzej Piaseczny (50 l.) powoli wraca do zdrowia po przebytej chorobie. Ten trudny czas sprawił, że wokalista zdecydował się na kolejne zmiany w swoim życiu. "Zastanawiam się, czemu tyle czekałem?" - napisał pod zdjęciem domu, które zamieścił w sieci...
O Andrzeju Piasecznym od kilku miesięcy znów jest głośno.
Wokalista (sprawdź nową piosenkę!) zaraził się jakiś czas temu koronawirusem i w ciężkim stanie trafił do szpitala.
"Czasem coś w drodze naszego życia zupełnie niespodziewanie zmienia perspektywę. Poranna herbata po powrocie do domu smakuje inaczej" – napisał w pierwszym poście po wyjściu ze szpitala.
Na szczęście najgorsze już za nim i gwiazdor wrócił do już do domu. Choroba sprawiła jednak, że postanowił co nieco zmienić w swoim otoczeniu.
Andrzej pochwalił się właśnie domem w górach, gdzie aktualnie dochodzi do siebie. Lepszego miejsca na czas rekonwalescencji nie mógł sobie wybrać.
Gwiazdor postanowił jednak spędzić ten czas aktywnie i zdecydował, że pora wprowadzić pewne zmiany w domu.
Teraz żałuje, że tyle z tym zwlekał, bo korzyści są z tego ogromne...
"Jedyne, nad czym teraz się zastanawiam, to czemu czekałem? No ale po prostu może na wszystko musi przyjść właściwy czas. Gdybyście Wy zastanawiali się nad instalacją fotowoltaiczną, a jestem pewien, że pierwsze intensywne promienie wiosennego słońca ku temu skłaniają, to mam dla Was świetną propozycję" - napisał pod zdjęciem swojego azylu w górach.
Za stawianie na odnawialne źródła energii należą się wielkie brawa. Fani zresztą już pogratulowali mu tej decyzji...
***