Andrzej Piaseczny zdradził, dlaczego nie wyszło mu z Michałem Pirógiem. "Polska nie była gotowa"
Andrzej Piaseczny (50 l.) był gościem podcastu Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego "Rozmowy: Wojewódzki&Kędzierski". W trakcie wywiadu padło zaskakujące wyznanie...
Wygląda na to, że medialny konflikt Kuby Wojewódzkiego z Michałem Pirógiem nigdy się nie skończy. Wszystko zaczęło się od wpisu tancerza, który krytykował Krystynę Pawłowicz za brak wrażliwości wobec transseksualnego dziecka.
Na jego wpis zareagował "król TVN-u", który wrócił pamięcią do czasów, w których Piróg w 2014 roku na łamach magazynu "Wprost" grzmiał, że Wojewódzki jest krypto gejem. Dziennikarz spotkał się wówczas z falą agresji.
W trakcie najnowszego podcastu, którego gościem był Andrzej Piaseczny, temat Piróga znów został wyniesiony na afisz. Kuba nie przebierał w słowach!
Mimochodem w całą aferę został wciągnięty również Piasek. Kuba zwrócił się do niego, mówiąc, że jego imię też zostało zszargane przez tancerza.
Andrzej nie dał się jednak wyprowadzić w pole i zdradził, że nie wie, ponieważ dzieła Michała nie czytał.
Wojewódzki zagaił również o wspólny biznes Piaska i Piróga. Zgodnie z licznymi doniesieniami panowie mieli prowadzić razem klub nocny dla mniejszości seksualnych.