Reklama
Reklama

Andrzej Seweryn zdobył się na gorzką refleksję. Dlaczego źle o sobie myśli?

Andrzej Seweryn (77 l.), jak się właśnie okazało, ma sobie sporo do zarzucenia jeśli chodzi o życie rodzinne. Jak wyznał w rozmowie z Żurnalistą, nie ma o sobie zbyt dobrego zdania, jako o mężu i ojcu. Na szczęście, chociaż nie da się cofnąć czasu, przynajmniej udało mu się naprawić szkody.

Andrzej Seweryn ma za sobą pięć ślubów. Jego aktualne małżeństwo trwa już od 8 lat i wszystko wskazuje na to, że aktor wreszcie znalazł kobietę, przy której deklaracja o trwaniu razem aż do końca może nie być pustą obietnicą. 

Andrzej Seweryn: co ma sobie do zarzucenia?

Seweryn, uważany za jednego z najwybitniejszych polskich aktorów dał właśnie do zrozumienia w podcaście Żurnalisty, że w toku kariery pozwolił, by poprzestawiały mi się priorytety. W rezultacie o sobie, jako mężu i ojcu, nie ma zbyt pochlebnej opinii. Jak ujawnił gorzko:

Reklama

"Przeżyłem kilka rozwodów. Nie myślę o sobie dobrze w tamtych sytuacjach". 

Po raz pierwszy Seweryn ożenił się w 1970 roku z Bogusławą Blajfer. Ich studencka miłość hartowała się podczas  protestów ’68. Ich miłość przetrwała 3 lata. Rozstali się w przyjaźni,  a w 1974 roku aktor stracił głowę dla Krystyny Jandy

Miał już wtedy uznaną pozycję zawodową, ona zaś była obiecująca studentką warszawskiej PWST. Nie brakuje opinii, że cieniem na ich miłości mogła położyć się rywalizacja zawodowa. Na świat przyszła córka, Maria, jednak związek nie przetrwał. 

Andrzej Seweryn: na emigracji zdążył ożenić się dwa razy

Janda i Seweryn rozwiedli się w 1979 roku. W 1980 roku aktor wyjechał do Paryża, gdzie, ze względów politycznych, uniemożliwiających powrót, musiał zostać znacznie dłużej niż zakładał.  Na emigracji dołączył do ekipy francuskiej sceny narodowej  „Comédie Française” i znów się ożenił. 

Związek z Laurence Bourdil, z którą dochował się syna Yanna, nie przetrwał próby czasu, ale z pochodzącą z Libanu aktorką Mireille Maalouf przeżył 15 lat. Kiedy Seweryn postanowił wrócić do Polski, związek wygasł w sposób naturalny, jednak na zawsze połączył ich wspólny syn, Maximilen. 

Jak daje do zrozumienia Seweryn, zbudowanie relacji z dorosłymi już dziećmi nie było łatwe, ale najważniejsze, że się udało:

"To wszystko było nieproste i trwało. Dzisiaj jest wspaniale, dorośliśmy wszyscy. My się szanujemy z Marysią, Yannem, Maksymilianem. Tworzymy dobry zespół". 

Piąte małżeństwo Andrzeja Seweryna

Piątą żonę, Katarzynę Kubacką, propagatorkę kultury i organizatorkę Festiwalu Filmowego „Spotkania Niezwykłe”, poznał na festiwalu filmowym w Maroku. Jak wyznał potem w wywiadzie dla „Twojego Stylu” podbiła jego serce, podpisując skierowany do niego list słowami „ciepło pozdrawiam”.

To przetarło szlaki. Potem, gdy osobiście poznał wysoką kobietę w długiej wieczorowej sukni, z miejsca się zakochał. Oświadczył się w 2015 roku w Rzymie i nie zwlekając, zawarli spontaniczny ślub w polskiej ambasadzie. 

Życiowe zmiany skłoniły aktora do wyznania, że „mężczyzną stał się dopiero niedawno”. W rozmowie z Żurnalistą wyjaśnił, co to dla niego znaczy:

"Ze zrozumieniem, ale już nie tylko teoretycznym, ale też praktycznym znaczenia rodziny. Dzisiaj jest czymś, bez czego nie mógłbym żyć. Wcześniej to była tylko forma. To ciepło, to zaufanie, poczucie humoru. Humor jest mi bardzo potrzebny w miłości". 

Zobacz też:

Tego Andrzej Seweryn jeszcze nie robił. Czy Polska jest na to gotowa?

Syn Andrzeja Seweryna robi światową karierę. Niewiarygodne, kto go wspiera

Andrzej Seweryn o Polsce: "Czekam na zmiany, które powinny tu nastąpić"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Seweryn | Żurnalista | Krystyna Janda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy