Andrzej Wajda: Posłowie oddali hołd reżyserowi. Jarosław Kaczyński wyszedł z sali!
4 listopada politycy oddali w Sejmie hołd Andrzejowi Wajdzie (†90 l.), podkreślając jego ogromne zasługi dla historii kina i teatru. Nie wszyscy jednak mieli ochotę uczcić pamięć po zmarłym reżyserze - Jarosław Kaczyński (67 l.) w czasie odczytywania przez marszałka tekstu uchwały wyszedł z sali plenarnej.
Posłowie podjęli uchwałę w sprawie uczczenia pamięci zmarłego 9 października Andrzeja Wajdy - jednego z największych artystów w historii kina, zdobywcy Złotej Palmy i Oscara, Kawalera Orderu Orła Białego, senatora Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1989-1991.
W uchwale czytamy, że reżyser był inspiratorem i symbolem polskiej szkoły filmowej, a przy tym twórcą ponadczasowym i docenianym na całym świecie. Sejm podkreślił, że stworzone przez Wajdę filmy - m.in. "Kanał", "Popiół i diament", "Człowiek z marmuru", "Człowiek z żelaza", "Katyń", "Popioły", "Ziemia obiecana" - na stałe zapisały się w historii polskiego i światowego kina.
"Dzięki jego obrazom świat mógł lepiej poznać i zrozumieć zawiłości polskiej historii" - głosi uchwała.
Nie wszyscy jednak wykazali się taktem w tej uroczystej i podniosłej chwili. Jarosław Kaczyński i kilku przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości podczas odczytywania przez marszałka tekstu... wyszli z sali - informuje na Facebooku posłanka Platformy Obywatelskiej Henryka Krzywonos-Strychalska.
"Jest to tak niskie, że aż żenujące i świadczy o małości tego człowieka!" - komentuje. Oburzeni zachowaniem Kaczyńskiego są także internauci...
***
Zobacz więcej materiałów: