Andrzeja Grabowskiego dosięgnął kryzys
Przed niespełna rokiem Andrzej Grabowski rozpoczął budowę swojego domu w Grodzisku Mazowieckim. Dworek wciąż nie został ukończony. Dlaczego? Aktor źle oszacował swoje możliwości finansowe...
Decyzja o wybudowaniu domku w małej miejscowości z pewnością była związana z dużymi zmianami w życiu uczuciowym 57-letniego Andrzeja Grabowskiego. Jak wiadomo, miesiąc temu poślubił Anitę Kruszewską (40 l.). Para miała pewnie nadzieję, że po ślubie wprowadzi się do nowego domu...
Niestety, na razie młodej parze pozostaje warszawskie mieszkanie w bloku na 27. piętrze. Jak pisze "Rewia", Grabowski podczas budowy zapałał chęcią powiększenia domku. I... zabrakło mu pieniędzy.
"Po kilku miesiącach od rozpoczęcia robót, aktor już zaczął się borykać z kłopotami finansowymi. Zabrakło na wypłaty dla robotników. Prace zostały wstrzymane" - czytamy.
Na szczęście niedawno prace wznowiono. Małżonkowie będą jednak musieli uzbroić się w cierpliwość - dopiero na początku przyszłego roku robotnicy rozpoczną prace wykończeniowe.
Dworek Grabowskiego będzie jednym z największych domów w okolicy. Jego powierzchnia sięgnie być może nawet 500 metrów kwadratowych! Jest budowany na wzór klasycznego dworku. Z zewnątrz jest drewniany, kryty gontem, w środku ma obowiązkowo znaleźć się kominek.
Gdyby aktor znowu poczuł pustkę w kieszeni, zawsze przecież może sprzedać swój warszawski apartament, który kosztował go... 1,5 miliona złotych.