Andrzejewicz chciała śpiewać z playbacku?
Artystka, która aż w czterech kategoriach jest nominowana do "Superjedynek", chciała wykorzystać półplayback podczas swojego występu na festiwalu w Opolu.
Jak wynika z korespondencji elektronicznej wysłanej przez wytwórnię My Music, Gosia Andrzejewicz (23 l.) została niesłusznie posądzona o zamiar zaśpiewania z playbacku. A wszystko przez to, że chciała pokazać swoje utwory w nowej aranżacji.
Zaczęło się od tego, że zespół, z którym będzie występować artystka, był nieprzygotowany do wykonania nowych wersji. Zadecydowano o wykorzystaniu półplaybacku (choć Gosia i tak miała śpiewać na żywo). Organizatorzy jednak nie zgodzili się na to.
Ostatecznie Gosia Andrzejewicz zaśpiewa na żywo, bez półplaybacku, z zespołem, który również zagra na żywo. Utwory jednak będą brzmiały tak jak poprzednio, czyli nie będą wykonane w nowych aranżacjach.
Nie będziemy komentować - skoro ma być na żywo, to i tak dowiemy się, czy rzeczywiście chodziło tylko o aranżacje.
