Andrzejewicz pod nadzorem
Współpracownicy 23-letniej piosenkarki Gosi Andrzejewicz narzekają na jej ojca, który nie opuszcza 23-letniej córki nawet na krok. Jest jej menadżerem, kierowcą, dba o jej image.
Żeby non stop pilnować i opiekować się córką zrezygnował z pracy i podąża z nią trasą koncertową. Zawsze stoi za kulisami, pilnuje, żeby spódnice Gosi nie były zbyt krótkie, nadzoruje wywiady.
Gosia - w przeciwieństwie do wielu innych młodych piosenkarek, jak chociażby Kasi Cerekwickiej czy Moniki Brodki - nie opuściła rodzinnego domu i nie zaczęła samodzielnego życia w stolicy.
Nadal mieszka z rodzicami w niewielkiej miejscowości na południu Polski. I mówi, że jest jej z tym dobrze, bo rodzice są jej przyjaciółmi.
Być może dlatego Gosia, pomimo że jest ładna, zgrabna i popularna, nie ma jeszcze chłopaka.