Aneta Glam znienacka zniknęła na dziesięć dni. Wszystko już jasne. Ze smutkiem ogłosiła
Ostatni czas nie był łatwy dla Anety Glam, która na co dzień wiedzie luksusowe życie na Florydzie. Celebrytka i gwiazda "Żon Miami" ogłosiła, że początek roku jej nie rozpieszcza. Szczere wyznanie szybko obiegło sieć. "(...) powoli dochodzę do siebie" - zapewniła w komunikacie.
Aneta Glam to znana w polskim show-biznesie gwiazda, znana m.in. z "Żon Miami" czy "Królowej przetrwania". Na co dzień jest żoną George'a Wallnera i mieszka na pięknej Florydzie. 51-latka ostatnio nie była zbyt aktywna w sieci, więc postanowiła wyjaśnić, co się wydarzyło. Niestety, nie było kolorowo...
"Przechodzę ostatnio przez trudny okres, choroba, śmierć kota i jeszcze parę rzeczy... Wszystko się nagromadziło w tym samym czasie, niefortunnie. W przeciwieństwie do pseudo celebrytów nie piszę o tym, bo wiem, jak przykre sytuacje się klikają i nie chcę wywoływać szumu wokół siebie takim sposobem. Widzę wokół, jak inni to robią. (...)" - oznajmiła.
W dalszej części komunikatu Aneta Glam wyraziła wdzięczność za to, że ludzie są dla niej wielkim wsparciem i dopytują, dlaczego na chwilę wycofała się w cień.
"Sorry, że się nie odzywałam od 10 dni (...) Dziękuje tym, którzy się prawdziwie o mnie martwią. Za wszystkie miłe, prywatne wiadomości. I przepraszam, że nie na wszystkie jestem w stanie odpowiedzieć, ale żyję, powoli dochodzę do siebie i Was serdecznie pozdrawiam" - pisała na Instagramie.
Aneta dała też do rozumienia, że nie jest jak inne osoby z branży i nie ma zamiaru opowiadać o swoich kłopotach z drobnymi szczegółami.
To nie pierwszy raz, gdy Aneta Glam punktuje w oczach odbiorców. W przeszłości bardzo krytycznie wypowiadała się o zachowaniu Caroline Derpienski, która po rozstaniu z milionerem wyznała, że musi kupować jedzenie w... marketach.
"Dlaczego miałabym współczuć? 90 proc. Amerykanów robi zakupy w Walmarcie, to nie jest żadna hańba, tylko 'real life'. Przynajmniej w końcu pokazuje jej prawdziwe, a nie zakłamane życie... Poza tym myślę, że teraz ma lepiej, mimo że na razie bez kasy, ale uwolniona od tego okropnego dziada, którego nawet ja się bałam" - powiedziała Aneta Glam w rozmowie z Plejadą.
Czytaj też:
Aneta Glam przerywa milczenie ws. rozstania Derpieński. "Bałam się"
Wielka radość w domu Anety Glam. Ukochany ma gest. Trudno uwierzyć, że to już
Pobyt w luksusowym hotelu słono kosztował polską gwiazdę. Pokazała paragon