Aneta Todorczuk-Perchuć i Marcin Perchuć: Fatalny finał wakacji!
Gdy Aneta Todorczuk-Perchuć (34 l.) i Marcin Perchuć (41 l.) wypoczywali z dziećmi na zagranicznych wakacjach, do ich domu zakradli się złodzieje.
Tegoroczne wakacje zapamiętają na długo, ale nie z powodu kąpieli w ciepłym morzu i urzekających krajobrazów.
Oboje, zmęczeni pracą w teatrze, wiele obiecywali sobie po wyjeździe do luksusowego kurortu, gdzie wspólnie z dziećmi: 9-letnią Zosią i 4-letnim Stasiem zamierzali odpocząć i naładować akumulatory.
Ich sielanka skończyła się w połowie sierpnia, gdy rodzina wróciła do Warszawy.
- W domu czekała na nich nieprzyjemna niespodzianka. Mieszkanie było splądrowane, rzeczy porozrzucane po podłodze. Okazało się, że złodzieje zabrali ich sprzęt elektroniczny. Policja cały czas szuka sprawców włamania - zdradza "Na Żywo" znajomy pary.
Aneta i Marcin bardzo to przeżyli. Bez chwili wahania postanowili wzmocnić zabezpieczenia domu i zainwestować w monitoring, którego dotąd nie mieli. A wszystko po to, by w przyszłości ustrzec się przed niepożądanymi gośćmi.
"Przykra sprawa. Włamano nam sie do mieszkania podczas urlopu. Ktoś ma namiary na firmę zakładającą monitoring? Jakieś rady życzliwe? Będziemy wdzięczni" - napisała Aneta na Facebooku.