Reklama
Reklama

Aneta Zając wywołała spore poruszenie. Właśnie pochwaliła się w sieci. Trudno uwierzyć, że to już

Aneta Zając nie próżnuje. Popularna aktorka zaledwie kilka dni temu brylowała na prezentacji jesiennej ramówki Polsatu, a teraz podzieliła się z internautami wyjątkowo radosną informacją. Wieści przekazała w mediach społecznościowych, gdzie na co dzień zachwyca fanów swoimi kulinarnymi pomysłami. Jej ostatnie słowa wywołały w sieci spore poruszenie. Aż trudno uwierzyć, że to już!

Aneta Zając zasłynęła w serialu "Pierwsza miłość"

Aneta Zając niedawno wywołała spore poruszenie. Wszystko za sprawą eleganckiej kreacji, na którą postawiła podczas wtorkowej prezentacji jesiennej ramówki Polsatu. Aktorka jest jedną z gwiazd stacji, której zawdzięcza największą popularność.

Reklama

Piękna blondynka już od dwóch dekad wciela się w rolę sympatycznej Marysi Radosz w serialu "Pierwsza miłość". Telewidzowie pokochali perypetie granej przez nią postaci i od lat chętnie oglądają każdy odcinek.

Zając świetnie sprawdza się także w serialu "Policjanci i policjantki", gdzie gra dziennikarkę Olgę Załęcką.

Aktorstwo nie jest jednak jedyną pasją ambitnej 42-latki. Gwiazda uwielbia gotowanie, a swoimi przepisami chętnie chwali się w mediach społecznościowych. Fani cenią sobie prezentowane przez nią filmiki, co doskonale widać w sekcji komentarzy, gdzie zazwyczaj nie brakuje komplementów.

Aneta Zając pochwaliła się w sieci. Fani gratulują

Ostatnio uwagę internautów przykuła jednak publikacja o zupełnie innym charakterze. Aneta Zając udostępniła wpis opublikowany przez oficjalne konto serialu "Pierwsza miłość". Okazuje się, że uwielbiana przez telewidzów produkcja właśnie świętuje wyjątkowy jubileusz 20-lecia.

"20 lat! Już tyle czasu jesteście z nami! Bardzo dziękujemy i czekamy na WIĘCEJ. Pamiętacie, od którego roku zaczęła się Wasza przygoda z serialem #PierwszaMilosc?" - możemy przeczytać pod zdjęciem z aktorami serialu.

Na pytanie zadane w poście natychmiast postanowiła odpowiedzieć właśnie Aneta Zając, która zdobyła się na szczere wyznanie. 

"Bardzo dobrze pamiętam rok w którym zaczęła się moja przygoda z serialem "Pierwsza Miłość". Pamiętam dokładnie pierwszy dzień zdjęciowy i pierwszą scenę" - napisała aktorka.

Do dyskusji włączyli się także fani popularnej produkcji, którzy wprost nie mogli uwierzyć, że minęły już dwie dekady, od kiedy padł pierwszy "klaps" na planie:

  • "Brawo, oby jak najdłużej z nami"
  • "Oglądam od początku, czyli 2/3 mojego życia"
  • "Od kilku lat oglądam systematycznie, po ślubie nawet męża wkręciłam".

Zobacz także:

Aneta Zając w nowym serialu. To nie były plotki

Mąż Kwaśniewskiej znienacka nadał komunikat. To koniec plotek, Badach postawił sprawę jasno

Ledwie Chajzer wyjechał nad morze, a już się zaczęło. Grzmi na temat buractwa


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aneta Zając | Polsat | Pierwsza miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy