Aneta Zając znów nie miała szczęścia
Gwiazda "Pierwszej miłości" nie ma ostatnio najlepszej passy. Kiedy wydawało się, że zły los się odmieni, 30-letnią aktorkę czekało kolejne rozczarowanie.
Rola w serialu "Galeria" miała być dla Anety Zając pocieszeniem po rozstaniu z wieloletnim partnerem i ojcem jej dwóch synów Mikołajem Krawczykiem. Ale ledwo aktorka zdążyła wejść w buty swojej bohaterki, włodarze TVP, niezadowoleni z niskiej oglądalności, postanowili zdjąć produkcję z anteny - podaje magazyn "Gwiazdy".
Dla Anety to musiał być prawdziwy cios - mówiono, że tak się cieszyła na nowe aktorskie wyzwanie... Przyjaciel aktorki nie ma jednak wątpliwości, że nie będzie rozpaczać. "To naprawdę twarda babka" - zapewnił tabloid. Dodaje też, że Zając pozbierała się już po rozstaniu z Krawczykiem. "Dziś znowu z optymizmem patrzy w przyszłość" - dodał.