Angelina Jolie bliska śmierci? "Wezwała Brada do siebie"
Szokujące informacje gazety "National Enquirer" wstrząsnęły Ameryką. Co tak naprawdę dzieje się z Angeliną Jolie (42 l.)?
Popularny amerykański tabloid od kilku lat donosi o coraz poważniejszych problemach zdrowotnych słynnej aktorki.
Ich szokujące okładki z chudą jak szkielet Angeliną obiegły niemal cały świat, budząc przy okazji ogromne emocje.
Na ile zdjęcia te były prawdziwe, a na ile podrasowane przez grafika? Tego nie wiadomo...
Nie jest jednak tajemnicą, że Jolie od lat zmaga się z anoreksją. Zdecydowała się także na podwójną mastektomię, by ustrzec się przed rakiem piersi. Mnóstwo nerwów musiał kosztować ją także burzliwy rozwód z Bradem Pittem, co bez wątpienia odbiło się jeszcze bardziej na jej wyglądzie.
Już kilka miesięcy temu "National Enquirer" informował, że Jolie jest karmiona przez sondę. Problemy zdrowotne Jolie to chyba ulubiony temat tej redakcji, bo na najnowszej okładce znów pojawiła się Angelina.
"Angelina waży 35 kilogramów. Sama skóra i kości" - czytamy na okładce, z której możemy też dowiedzieć się, że aktorkę zabija... tajemnica. Jaka? Tego dowiemy się dopiero, gdy gazeta się ukaże.
Tabloid przekonuje, że jest z nią już tak źle, że wezwała do swego boku Brada.
Na szczęście ta wątpliwej jakości gazeta słynie z niepotwierdzonych i kompletnie wyssanych z palca newsów, więc można mieć raczej pewność, że informacje o problemach Angie są mocno przesadzone.
Oby...
