Ania Dąbrowska: Sensacyjne wieści z kościoła. To jednak nie były plotki o jej dzieciach!

Ania Dąbrowska zaistniała wiele lat temu, biorąc udział w pierwszej edycji "Idola". Choć nie przegrała wówczas z Alą Janosz i Eweliną Flintą, to i tak wydaje się, że z nich wszystkich zrobiła zdecydowanie największą karierę. 

Dąbrowska wylansowała przez te wszystkie lata wiele przebojów, które cały czas są grane przez wszystkie rozgłośnie radiowe. Jej płyty świetnie się sprzedają, a terminarz koncertowy pękał w szwach. 

Przez ostatnie dwa lata o Ani było jednak zdecydowanie ciszej. Dąbrowska ograniczyła bowiem swoją działalność zawodową i skupiła się na opiece nad dziećmi. 

Przypomnijmy, że gwiazda rozstała się w tajemniczych okolicznościach z muzykiem Paweł Jóźwickim, z którym doczekała się dwóch pociech. Byli ze sobą przeszło dwanaście lat, więc nic dziwnego, że informacja o rozstania wywołał w mediach spore poruszenie. 

Od tamtej pory Ania samotnie wychowuje syna Stanisława (12 l.) i młodszą o trzy lata Melanię. 

Teraz Dąbrowska postanowiła wrócić do śpiewania i nagrywania nowych przebojów. Niedawno wydała pierwszy singiel, zapowiadający jej nowy album. 

W ramach promocji pojawiła się też u kontrowersyjnego Żurnalisty. Niespodziewanie zdobyła się też na szczere wyznanie związane z jej dziećmi. Chodzi o to, że ich nie ochrzciła...

"Wiesz co, no ja swoich dzieci nie ochrzciłam, bo wolę, żeby same podjęły decyzję o tym, czego chcą. A jakie one mają wyobrażenie na temat jakiejkolwiek wiary, czegokolwiek, w wieku dziewięciu lat? Wydaje mi się, że znikome" - stwierdziła Dąbrowska.

Jednocześnie zaznaczyła, że szanuje odmienne zdanie innych ludzi i zdaje sobie sprawę, że katolicy mogą na nią krzywo patrzeć. Twierdzi jednak, że ma prawo do swoich poglądów i nikomu nic do tego...

"Rozumiem też ludzi wierzących, religijnych, że to są rzeczy im potrzebne do życia i do ich tożsamości i już z tym nie walczę. Każdy ma prawo jednak do własnych poglądów i do uważania, że one są słuszne" - podsumowała gwiazda.

Tym samym Dąbrowska dołączyła do coraz większego grona celebrytek, które już nie ukrywają nawet faktu, że nie po drodze im z kościołem katolickim, dlatego nie chrzczą swoich pociech. 

TUTAJ pisaliśmy, które znane mamy zdążyły się już tym pochwalić.