Ania i Sławek z programu Cichopek przechodzą kryzys: "On chyba nie dźwignie tematu"
W szóstym odcinku programu "Moja mama i twój tata" Ania i Sławek będą przechodzą kryzys w swojej relacji. Sławek obawia się "ciemniejszej strony" Anny i decyduje się szczerze wyrazić swoje odczucia, co prowadzi do jego dystansowania się. Czy ich relacja przetrwa to wyzwanie? Tego dowiemy się dziś o 20:10 w Polsacie.
W programie "Moja mama i twój tata" dojrzali uczestnicy mają szansę spotkać miłość swojego życia. Jednak nie każdej parze relacja będzie dana raz na zawsze. Choć wydawać by się mogło, że Ania i Sławek, którzy razem weszli do programu jako nowi uczestnicy i złapali nić porozumienia, będą kontynuować relację, to w 6. odcinku wszystko się zmieni. W programie prowadzonym przez Katarzynę Cichopek dojdzie do złamania serca, a także eliminacji jednej mieszkanki lub mieszkańca mazurskiej willi.
Relacja Anny i Sławomira rozwija się z każdym dniem coraz mocniej. Anna czuje, że odnalazła wreszcie właściwego mężczyznę, z którym lubi spędzać czas i jest pod najlepszą męską opieką. Pojawia się między nimi dużo czułości, poruszają wiele jak się okazuje wspólnych tematów i wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku by zrodziło się gorące uczucie. Jednak w głowie Sławomira zaczynają kiełkować przeróżne wątpliwości związane z "mocami" Ani. Podczas ogniska przyglądał się jej coraz wnikliwiej i odczuł lęk, gdy kobieta zaczyna nazywać siebie czarownicą.
- "Czemu na mnie dymi?" - powiedziała Lucy
- "Nie chcesz, żeby na ciebie leciało? Wystarczy słowo. W prawo, ale to już!" - rzekła Ania.
- "Czarownica miała rację, teraz dym idzie we mnie" - skwitował Krzysztof.
Wieczorne ognisko jest punktem zapalnym dla Sławomira, gdy Anna ma rzekomo wpływ na ogień. Mężczyzna dystansuje się i z lekką obawą obserwuje każdy krok Anny. Zaczyna czuć dyskomfort, ponieważ jak twierdzi już w życiu doświadczył podobnych sytuacji.
"To się może śmiesznie na to patrzy, ale jeśli ktoś ma doświadczenia z taką ciemniejszą stroną, to patrzy na to zupełnie inaczej (...) Nie mogę sobie pozwolić, żeby ktoś w moim otoczeniu posługiwał się takimi metodami" - mówił Sławek do kamery.
Sławek nie czekał zbyt długo i od razu postanowił powiedzieć Annie, że takie sytuacje bardzo mu się nie podobają. Podał też konkretne powwody.
"Miałem bardzo złe doświadczenia z takimi rzeczami, bardzo złe. I bardzo długo z tego uciekałem i wychodziłem. I to co dzisiaj zobaczyłem, tak, przestraszyło mnie" - powiedział Sławek wprost do Ani, gdy odprowadził ją do pokoju.
Tymczasem w zapowiedzi odcinka słychać też, że Ania jest mocno rozczarowana wycofaniem się Sławka.
"No i właśnie Sławek zrobił krok w tył, nawet dwa kroki w tył. On chyba nie dźwignie tematu" - powiedziała Ania żaląc się dziewczynom w willi.
"Jeśli faktycznie taki jest słaby, tak jak mówisz, to po co ci jest on potrzebny" - dodała - jak zawsze bezpośrednia i szczera - Lucy.
Jak potoczą się dalsze losy Ani i Sławka? Oglądaj program "Moja mama i twój tata" w każdą środę o godzinie 20:10 na antenie Telewizji Polsat.
Zobacz też:
Piotr z show Cichopek podrywa każdą uczestniczkę. Jedna z nich dała jasno znać, co o nim sądzi
W programie Cichopek niektórym puściły nerwy. Interweniowała jedna z uczestniczek
Sceny z Krzysztofem poruszyły widzów. Sama Cichopek była pod wrażeniem
Sławek podpadł widzom tymi słowami do Krzysztofa. "Zachował się jak..."