Ania Świątczak: po rozstaniu z Wiśniewskim całkowicie zmieniła życie
Ania Świątczak (46 l.) - trzecia żona Michała Wiśniewskiego (51 l.) - po rozwodzie w 2011 r. postanowiła kompletnie odmienić swoje życie. Ukojenia szukała w wierze, wstąpiła nawet do wspólnoty wyznaniowej.
Ania Świątczak w 2003 r. dołączyła do zespołu Ich Troje. Michał Wiśniewski był wtedy mężem Marty Wiśniewskiej. Rozwiedli się 3 lata później. Marta twierdziła potem, że Świątczak była przygotowana na zajęcie jej miejsca. W jednym z wywiadów zasugerowała nawet, że jej następczyni czekała na wycieraczce…
Rzeczywiście sprawy potoczyły się wtedy błyskawicznie. Zaledwie 3 miesiące po uzyskaniu rozwodu z Martą Michał był już mężem Ani.
Z Michałem piosenkarka dochowała się dwóch córek: Etienette Anny i Vivienne Vienny, wspierała męża w jego pasji pokerowej, przefarbowała włosy na czerwono, żeby lepiej do niego pasować, a ich miłość miał przypieczętować drugi, ekstrawagancki ślub zawarty w Las Vegas.
Małżeństwo przetrwało zaledwie 5 lat. Rok po rozwodzie Świątczak poślubiła perkusistę Michała Żeńcę, jednak drugi ślub nie ukoił w pełni jej nerwów nadszarpniętych pięcioletnim życiem z Wiśniewskim.
W tej sytuacji wokalistka postanowiła popracować nad swoją duchowością. Wstąpiła do wspólnoty wyznaniowej i szukała ukojenia w wierze.
Jak tłumaczyła w rozmowie z Onetem, dzięki temu wydobyła się z otchłani i uwolniła od samej siebie. Świątczak twierdzi, że świat jest nieprzyjaznym miejscem, które poddaje człowieka licznym próbom po to, by zrozumiał on, co jest naprawdę ważne:
"To nie jest dla mnie jakaś religijna praktyka, tylko świadomość, za kim idę i komu wierzę bardziej. Świat nie zmierza do tego, żeby stać się krainą mlekiem i miodem płynącą. To miejsce, które ma nam pomóc na nowo odnaleźć tego, który nas stworzył i wrócić do domu, do niego. Wtedy to ma sens".
Świątczak głęboko wierzy w to, że jej drugie małżeństwo okazało się trwalsze niż pierwsze dlatego, że opiera się na religijnych wartościach. Jak wyznała Świątczak w rozmowie z portalem Alateia:
"Patrząc sobie w oczy, widzimy siebie przez pryzmat ograniczeń i ludzkich słabości i oczekiwań. Po latach małżeństwa wiem, że w domu czeka na mnie człowiek, który jest moim przyjacielem i na którym mogę polegać. Cokolwiek w moim życiu się nie przytrafi, to on jest. Mamy swoje rytuały, które wprowadzają w naszą relację spokój".
Proces nawrócenia sprawił, że Świątczak postanowiła naprawić swoje relacje z Michałem, które przez lata pozostawały napięte. W lipcu 2018 roku wystąpiła gościnnie na koncercie jubileuszowym Ich Troje, a półtora roku później wróciła do zespołu na stałe.
Zobacz też: