Reklama
Reklama

Ania Świątczak poszła w ślady Frytki! Też się nawróciła!

Była żona Michała Wiśniewskiego też się nawróciła! Ze łzami w oczach opowiada o popełnionych błędach i życiu bez Chrystusa!

Była żona Michała Wiśniewskiego też się nawróciła! Ze łzami w oczach opowiada o popełnionych błędach i życiu bez Chrystusa!

Kilka miesięcy temu show-biznesem wstrząsnęła informacja o tym, że Maja Frykowska przeszła ogromną przemianę duchową.

Swoje nawrócenie udokumentowała przejmującym filmikiem, gdzie opowiadała o swoim nawróceniu i dołączeniu do Chrześcijańskiego Kościoła Reformacyjnego.

Teraz podobną przemianę przeszła Ania Świątczak, była żona Michała Wiśniewskiego i matka jego dzieci.

Świątczak też wzięła udział w projekcie "Jestem Drugi", który jest "ruchem kochających życie z Bogiem"!

"Zawsze byłam zbuntowana i nie godziłam się na zastany porządek.

Reklama

Zaczęłam się zatracać. Pierwsze doświadczenia z narkotykami, z alkoholem i ucieczkami z domu.

Po przyjeździe do Warszawy tak bardzo nie chciałam być sobą.

Wiecznie słyszałam, że jestem niewystarczająca. Nigdy nie słyszałam, że jest OK” – wspomina.

Ania zdradza też, że był moment, kiedy chciała popełnić samobójstwo, bo tak miała dość obecnego życia!

„Stanęłam na balkonie mojego wynajmowanego mieszkania i chciałam się zabić. Po prostu!

Z tej bezsilności, że nie jestem w stanie tego zrobić, leżałam na podłodze i krzyczałam” – opowiada.

Jej życie odmieniła przypadkowo spotkana dziewczyna, która zaprosiła ją na pewne „spotkanie chrześcijańskie”!

Jakiś czas później porzuciła kościół dla Michała, z którym opływała w luksusy i robiła karierę.

W pewnym momencie dostrzegła, że brakuje jej Boga!

"Miałam bogatego męża, wielki dom. Ta dziura gdzieś pozostała nadal, chyba jednak nieco głębiej schowana.

I ta świadomość, że Bóg patrzy na mnie, jak go ranię, jak nie szanuję swojego męża. (…)

Po 6 latach moje małżeństwo się rozpadło i to znowu była moja decyzja. (…)

Znowu zostałam sama, tyle że z córkami i bagażem potwornych doświadczeń duchowych" - wspomina.

Wtedy znowu przypadkiem trafiła do Chrześcijańskiego Kościoła Reformacyjnego, w którym spotkała dawnych przyjaciół!

Tam dowiedziała się, że przez te 8 lat, gdy szalała z Michałem, ktoś się o nią modlił, aby wróciła!

Całe wstrząsające świadectwo Ani można zobaczyć poniżej:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Świątczak | Michał Wiśniewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy