Ania z "Rolnika" zapytana o małżeństwo. Nie chce do tego wracać
Ania Derbiszewska z "Rolnik szuka żony" w świątecznym odcinku wyjawiła, że spodziewa się dziecka. Fani zasypują rolniczkę pytaniami o stan zdrowia, plany na przyszłość oraz relację z Kubą. Padło też pytanie o pierwsze małżeństwo...
Ania z "Rolnik szuka żony 10" wybrała w programie jednego z kandydatów i planuje z nim przyszłość. Udział w randkowym show okazał się dla rolniczki bardzo korzystny. Poznała Kubę, a ten już zdążył się jej oświadczyć. Para wzięła udział w specjalnym odcinku świątecznym programu. Wówczas w rozmowie z Martą Manowską wyjawili, że spodziewają się dziecka.
Ania z "Rolnik szuka żony 10" była jedną z sympatyczniejszych uczestniczek randkowego programu. Rolniczka szybko zdobyła sympatię widzów. W zaledwie kilka tygodni zdobyła w sieci spore grono obserwatorów. Tylko na Instagramie ma ponad 117 tys. fanów.
Ania chętnie nawiązuje z nimi kontakt. Ostatnio urządziła sesję pytań i odpowiedzi. Większość z nich dotyczyła ciąży rolniczki i przyszłości jej związku. Pytano Anie, jak się czuje, czy ma jakieś żywieniowe zachcianki. Czy już wybrali z Kubą imię dla dziecka, no i oczywiście, kiedy ich syn ma przyjść na świat.
"Dziecka spodziewamy się wiosną. Jeżeli chodzi o termin porodu, to póki co chcemy to zachować dla siebie. Z pewnością poinformujemy o narodzinach" - wyjaśnia swoją powściągliwość w przekazywaniu informacji o dziecku Ania.
Ania i Kuba planują też ślub. Jak wyznała rolniczka, nie będą składać sobie przysięgi przed porodem. Chcą poczekać ze ślubem. Ktoś z obserwatorów zapytał Anię czemu taka kolejność, dlaczego nie poczekała z macierzyństwem.
"Mnóstwo par tak, jak i my, nie żyje schematycznie. Tak chciał po prostu los. Ludzie biorą ślub i za chwilę się rozwodzą, czasem nie biorą ślubu wcale i żyją na tzw. kocią łapę. Wiele par chce mieć dziecko, a nie mogą. Dlatego naprawdę przestańmy oceniać i zadawać infantylne pytania. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" - odpowiedziała dość ostro Ania.
Kiedy Ania zaczęła mówić o małżeństwie, jedna z obserwatorek zapytała ją o jej poprzedni związek. Jak pamiętają widzowie "Rolnik szuka żony" Anna przez 5 lat była już w związku małżeńskim. Wzięła ślub cywilny. Małżeństwo rozpadło się po kilku latach. Teraz nie chce się tłumaczyć z tego, co było. Rolniczka wyraźnie nie chce roztrząsać swojej przeszłości. Jest szczęśliwa i z optymizmem patrzy w przyszłość.
"Każda sytuacja jest inna. Mój związek małżeński był nieporozumieniem od samego początku. To było tak dawno, że już nie ma co do tego wracać. Trzeba skupić się na tym , co tu i teraz się dzieje, a nie żyć przeszłością, czy porównywać poprzedni związek do aktualnego" - odpowiada Ania.
Zobacz też:
Wstrząsające kulisy "Rolnika". Anna przerwała milczenie: "Pisał, że mnie zniszczy"
Skandaliczne słowa Waldka z "Rolnika". TVP wycięło to z odcinka. Kandydatka rolnika ujawnia prawdę