Anita Lipnicka: mąż wiele dla niej poświęcił!
Anita Lipnicka (42 l.) od dwóch lat jest szczęśliwą mężatką i nie wyobraża sobie życia bez brytyjskiego grafika Marka Gray’a. Jednak jak się okazuje, ta miłość wiele kosztowała Brytyjczyka.
Przez 12 lat wokalistka była związana z Johnem Porterem (67 l.) i choć para nie wzięła nigdy ślubu, to doczekała się córki Poli, która przyszła na świat 23 lutego 2006 roku.
Po tylu latach wspólnego życia, rozstanie było ciężkie do przeżycia dla wrażliwej artystki. Znalazła ona jednak pocieszenie w ramionach Marka. Tym razem nie zwlekała ze ślubem i powiedziała sakramentalne "tak" w 2016 roku.
Uroczystość ślubna była cicha i odbyła się na jednej z greckich wysp. Brzmi jak bajka, lecz nie wszystko na początku było takie proste.
Zanim Mark poznał Anitę, to przez 10 lat był samotnym ojcem. Dla jego 12-letniego syna i 13-letniej córki przeprowadzka do Polski nie wchodziła w grę, z kolei Anita też nie mogła pozwolić sobie na wyjazd do Wielkiej Brytanii.
Na szczęście sytuacja została rozwiązana i dzieci mogły zostać w rodzinnym domu.
"Dzieci Marka często przyjeżdżają z Wielkiej Brytanii. Na górze mają sypialnię, trzy łóżka i śpią razem z moją córką Polą. Podczas wszystkich przerw od szkoły dzieciaki zawsze są u nas" - opowiedziała w programie "Uwaga" Anita.
Za to Mark zdradził, że jego syn ma ciągły kontakt z wokalistką, bo uwielbiają wymieniać się przepisami kulinarnymi.
Decyzja o wyprowadzce z Wielkiej Brytanii nie była łatwa dla Marka, ale jak widać, z czasem wszystko się poukładało.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: