Anita Lipnicka jest dumna z córki. Jej plany zaskakują
Anita Lipnicka jest bardzo dumna z córki. W ostatnim wywiadzie udzielonym dla "Co za Tydzień" wyjaśniła, co planuje Pola Porter - owoc jej miłości z Johnem Porterem. Choć związek zakończył się w smutnych okolicznościach, dawni zakochani razem wychowali i wspierali pociechę na drodze do samodzielności."Ta relacja była bardzo mocna, zaowocowała trzema płytami i jednym dzieckiem, które do dziś wychowujemy wspólnie" - wyznała Anita w rozmowie z dziennikarzami "Wysokich Obcasów".
Anita Lipnicka o zaletach córki
Pola nie chce iść śladami mamy. Najpierw próbowała sił w modelingu, jednak szybko doszła do wniosku, że blask fleszy nie jest dla niej."Zdaje rozszerzoną matematykę na maturze, składa papiery do czterech uczelni w Holandii na kierunki związane z biznesem i administracją. Marzy o tym, by studiować w Amsterdamie albo w Rotterdamie i w ogóle nie jest zainteresowana żadnymi artystycznymi zawodami" - wyjaśniła Anita.Lipnicka jest bardzo dumna z córki. Nawet jeśli nie ma zamiaru iść w artystycznym kierunku, cieszy się, że była w stanie podjąć świadomą decyzję."Jest bardzo pragmatyczna, bardzo poukładana, ambitna i obowiązkowa. Jest normalną, skromną dziewczyną, chodzi do publicznej szkoły, jednego z warszawskich liceów, porusza się po mieście tramwajami i metrem, ma zwyczajnych znajomych, nie jest w żaden sposób oderwana od rzeczywistości" - tłumaczyła.

Anita Lipnicka o instynkcie macierzyńskim. Tak wspomina wychowywanie córki
Anita Lipnicka w rozmowie poruszyła temat instynktu macierzyńskiego.
"Byłam bardzo zdziwiona, bo nie czułam niczego w rodzaju owianego mitem instynktu macierzyńskiego" - wyjawiła.
Ponadto rola matki nie była dla niej najłatwiejsza. Wszystkiego uczyła się na własnej skórze i nie mogła liczyć na to, że sprawdzą się znane schematy lub przepisy. W zasadzie szybko okazało się, że nie ma skutecznej metody na bycie rodzicem. Mimo to z zadaniem sobie poradziła. Patrząc na to, jaką nastolatką jest Pola, można rzecz, że poszło jej wręcz... śpiewająco."Nigdy nie byłam typem matki, która wyznacza granice, która zabrania, daje kary i racjonuje nagrody. [...] Wiele osób zwracało na to uwagę, że źle postępuję, [...] tymczasem ja z Polą dyskutowałam, chcąc zrozumieć jej punkt widzenia" - dopowiedziała.Lipnicka podkreśliła, że to może dlatego nigdy nie miała z córką problemów wychowawczych.
Czytaj też:
Anita Lipnicka mówi o chorobie. Nie do wiary, co wyznała [POMPONIK EXCLUSIVE]
Były Anity Lipnickiej poważnie chory? John Porter pokazał przerażające zdjęcia









