Anita Sokołowska: Nie było jej lekko

Anitę Sokołowską (35 l.) możemy oglądać aktualnie aż w dwóch popularnych serialach: "Na dobre i na złe" oraz "Przyjaciółki". Aktorka prywatnie związana jest z reżyserem teatralnym Bartoszem Frąckowiakiem.

"To bardzo udany związek. Łączy ich nie tylko miłość, ale i praca" – dodaje nasza informatorka. Rzeczywiście, oboje byli zatrudnieni przy spektaklu "Komornicka. Biografia pozorna". Ona zagrała główną tytułową rolę, on zaś sztukę wyreżyserował.

Przedstawienie zdobyło wiele nagród. Kilka dni temu odbyła się jego premiera w warszawskim Teatrze Studio. "Cały czas rozumieli się bez słów. Łączące ich uczucie tylko pomaga we wspólnej pracy" – uważa koleżanka aktorki.

Pani Anita i pan Bartek są parą od trzech lat. To dla niego rozwiodła się z mężem Rafałem Malinowskim. Znajomi aktorki twierdzą, że jej małżeństwo nie było zbyt udane i że Anita rozkwitła dopiero teraz. Chociaż para przeszła kilka trudnych momentów.

"Kiedy ona miała tylko jeden serial, a Bartek nieregularne dochody, często brakowało im na spłatę kredytu za mieszkanie. By nie mieć problemów z bankiem, pożyczali pieniądze od znajomych" – opowiada przyjaciółka Anity.

I wtedy para zdecydowała się na oryginalny krok. "Pojechali razem do Tybetu, by odmienić złą karmę. Podróż pomogła" – słyszymy. Finanse poprawiły się zwłaszcza wtedy, gdy aktorka dostała jedną z głównych ról w serialu "Przyjaciółki".

Dziś jest zajętą kobietą. "Znajduję się w bardzo ciekawym momencie życia. Będę mieć wolne dopiero… w połowie lutego" - powiedziała aktorka w jednym z ostatnich wywiadów.

Anita wreszcie poczuła się bezpieczna. Ma przy sobie kochającego mężczyznę, z którym dobrze się rozumie, ma wiele ciekawych propozycji i obiecujące perspektywy na najbliższą przyszłość. W pełni zasłużyła sobie na to wszystko!" – uważa jej przyjaciółka.