Anita Werner w zaskakującej fryzurze spełnia marzenie z dzieciństwa. „Zapamiętam do końca życia”
Anita Werner (44 l.) na jakiś czas zniknęła z „Faktów”. Jak wyjaśniła, jej nieobecność związana jest z daleką podróżą, podczas której dziennikarka spełnia swoje dziecięce marzenie. Jak zauważyli fani, z tych emocji nawet włosy jej się poskręcały…
Anita Werner, dziennikarka, od 21 lat związana z TVN-em, laureatka trzech Wiktorów i czterech Telekamer, od kilku lat jest związana z poznanym w pracy dziennikarzem Michałem Kołodziejczykiem. Związek z nim zmienił jej życie pod wieloma względami. Jednym z nich jest fascynacja sportem.
To właśnie dzięki Kołodziejczykowi Werner zaczęła biegać, chociaż, jak wyznała w „Dzień Dobry TVN”, wcześniej jakoś nie miała do tego przekonania. W lipcu zeszłego roku przebiegła drugi w swoim życiu półmaraton i to na dodatek w dużo lepszym czasie, niż się spodziewała. Jak pochwaliła się podekscytowana na Instagramie, poprawiła swój wynik z poprzedniego roku o całe 13 minut.
Werner, chociaż bieganie uprawia od niedawna, sportem interesuje się od dzieciństwa. Właśnie z tą pasją jest związana jej nieobecność w „Faktach”. Dziennikarka wybrała się bowiem za ocean, by tam zrealizować swoje dziecięce marzenie. Jak wyznała na Instagramie, ma ono ścisły związek z Michaelem Jordanem. W planie wycieczki nie mogło zabraknąć meczu ligi NBA. Werner i Kołodziejczykowi udało się zdobyć bilety na mecz Miami Heat z Philadelphia 76ers w fazie play-off. Anita zamieściła na Instagramie zdjęcie z trybun z podpisem:
Ci spośród fanów Werner, którzy niespecjalnie interesują się sportem, zwrócili uwagę na jej fryzurę. Jak wynika ze zdjęć, jakie zamieszcza dziennikarka, jej włosy pod wpływem wilgotnej bryzy znad Atlantyku, mocno się skręciły, co natychmiast wyłapali komentujący:
Zobacz też:
Oliwia Bieniuk ma nowego chłopaka. Ależ z niego przystojniak
Demi Rose wciąż baluje w USA. Pokazała gorące zdjęcie
***
