Anita Werner zniknęła z TVN. Pokazała zdjęcia z wakacji na Krecie
Anita Werner (44 l.) od kilku dni nie prowadzi "Faktów" TVN. Powód? Dziennikarka wybrała się na wakacje wraz ze swoim partnerem Michałem. Zdjęciami chwali się w mediach społecznościowych.
W ostatnich latach dziennikarze newsowi nie strzegą już tak swojej prywatności jak dawniej. Wiemy, z kim są związani, jak wyglądają ich dzieci i co robią w czasie wolnym. W pogoni za popularnością na Instagramie pokazują, gdzie i z kim biegają, co jedzą na śniadanie czy do których knajp chodzą na drinka.
Od dłuższego czasu w "Faktach" nie widujemy Piotra Kraśki, który po zamieszaniu z policją został zdjęty z anteny. Brakuje również ulubienicy widzów Anity Werner - jej nieobecność spowodowana jest jednak wyjazdem wakacyjnym.
Obecnie dziennikarka wraz ze swoim partnerem, dziennikarzem sportowym Michałem Kołodziejczykiem bawi na Krecie, relacjonując swój pobyt w mediach społecznościowych i publikując fotki w bikini.
"Takiego efektu wow się nie spodziewałam! Plaża Balos na Krecie to Karaiby w Europie! Totalny odlot, i z poziomu szczytów skał, i z poziomu wody. Kolory kosmiczne, wrażenia niezapomniane. Ktoś z Was był/widział? Ja jestem zachwycona! Laguna Balos jest podobno w czołówce najpiękniejszych plaż na świecie. Wcale się nie dziwię!" - możemy przeczytać.
Na kolejnych zdjęciach Anita Werner relacjonuje swój wypad do miasta Chania.
"To drugie co do wielkości miasto na Krecie. Wenecki port z XIV wieku ma niesamowity klimat i można włóczyć się wokół niego godzinami. Znacie? Byliście? Podobało się Wam?" - zachęca do interakcji Anita.
Na post odpowiedziała Kasia Skrzynecka, polecając dziennikarce ulubioną knajpkę i zaprzyjaźnionego restauratora.
Ciekawostką jest fakt, że Anita Werner zwiedza Kretę, biegając. Ci, którzy obserwują jej konto na Instagramie, wiedzą, że jest zapaloną biegaczką i ostatnio pobiła nawet swój rekord - przebiegła 25 km.
Zobacz też:
Anita Werner pobiła swój rekord. Holecka już jej nie dogoni...
Anita Werner pokazała zdjęcie sprzed 15 lat
Tomaszewska wygryzła Manowską. Mówi, co usłyszała od niej na korytarzu