Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" utyskuje na przedszkole. Jej dzieci nie dostały się do państwowej placówki
Anita Szydłowska 6 lat temu zgłosiła się do programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", by znaleźć wymarzonego męża. Jest jedną z nielicznych uczestniczek, której się udało. Wraz z Adrianem Szymaniakiem tworzą cudowną rodzinę. Jednak, jak to w każdym związku bywa, dopadają ich kłopoty dnia codziennego. Tm razem sprawa dotyczy przedszkola ich dzieci.
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak to uczestnicy trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Ona z Krakowa, on z Wybrzeża mimo odległości, jaka ich dzieliła, zbudowali wspaniałą rodzinę. Drobna blondynka z pasją do tańca szybko zyskała sympatię widzów, którzy kibicowali jej związkowi. I udało się. Para doczekała się dwójki dzieci: Jerzyka i Bianki. Fani zainteresowani ich losami pilnie śledzą konto Anity na Instagramie. Ona z kolei chętnie dzieli się z internautami wiadomościami z życia rodziny.
W najnowszym w pisie w sieci Anita podzieliła się swoimi troskami związanymi z dziećmi i ich edukacją przedszkolną. Okazuje się, że Anicie i Adrianowi nie udało się zapisać dzieci do placówki publicznej. Zostali poinformowani, że mimo zdobycia dużej liczby punktów, ich dzieci nie będą mogły uczęszczać do państwowego przedszkola. Anita nie kryła rozczarowania, a nawet złości.
"Czuję pewien absurd tej sytuacji, ponieważ każde dziecko ma prawo do skorzystania z publicznej edukacji przedszkolnej. Co więcej, placówka powinna się znajdować nie więcej niż trzy kilometry od mieszkania. Według mnie to też bardzo ważne, zapewnić dzieciom rozwój w grupie, kontakty rówieśnicze" - napisała na Instagramie.
"Ślub od pierwszego wejrzenia" gości na polskich ekranach już od 2016 roku. Kontrowersyjny show jest szansą dla wielu singli, by poznać wymarzonego partnera lub partnerkę. Spośród uczestników, którzy dotychczas wzięli udział w programie, przetrwało zaledwie kilka par. Do tych szczęśliwców należą: Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik z czwartej edycji, Aneta Czajkowska i Robert Żuchowski z szóstej oraz weterani programu Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak z trzeciej edycji show.
Ubiegłoroczna edycja programu okazała się kompletną klapą, bo żadna z par nie zdecydowała się na kontynuowanie związku. Na dodatek z udziału w eksperymencie zrezygnowali wszyscy eksperci. Jednak stacja TVN zdecydował się nakręcić kolejne odcinki. "Ślub od pierwszego wejrzenia" ma trafić do jesiennej ramówki - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Podobno opóźnienie takie wynika z faktu, że konieczne było powtórzenie nagrań do “Ślubu". Stacja nie wyjaśniła przyczyny. Czy znowu chodzi o któregoś z ekspertów, czy może któryś z bohaterów wycofał się z programu?
Zobacz też: