Anka Mucha, ukochany i jej stanik zaszaleli na komunii! "Skradła dziecku show"
Anna Mucha (38 l.) wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Czy uroczystość komunijna jest jednak do tego najlepszym miejscem?
Aktorka Mucha rozpala zmysły nie tylko na okładkach magazynów dla panów i serialach, ale i w życiu prywatnym.
Amatorów jej kobiecych kształtów jest wielu i trudno się temu dziwić. Czasem jednak warto się zastanowić, gdzie się te wdzięki prezentuje, bo nie zawsze to przystoi.
W miniony weekend celebrytka była gościem na Komunii Świętej, do której przystępował syn dziennikarza sportowego, Mateusza Borka (45 l.).
9-letni Kuba miał być tego dnia najważniejszy, ale - według relacji "Super Expressu" - całe show skradła "ciocia" Mucha.
Wszystko z powodu śmiałego stroju, który założyła. Sukienka odsłaniała bowiem niemal całe plecy i przy okazji stanik. Do tego wszystkie w trakcie przyjęcia wzięło ją na amory z ukochanym Marcelem Sorą!
"Po opuszczeniu kościoła, kiedy wszyscy udali się na przyjęcie, aktorka i jej ukochany przeszli do działania, skupiając się tylko na sobie. Namiętnym pocałunkom i pieszczotom nie było końca.
W pewnym momencie Marcel zapomniał się, a jego dłoń zawędrowała nawet na pośladki Ani. O rany! Tam były dzieci!" - oburza się tabloid.
Co sądzicie o jej zachowaniu?