Anna Cieślak na premierze filmu. Uwagę zwracał jeden szczegół
Anna Cieślak wybrała się ostatnio na uroczystą premierę filmu "Czarna owca". Na zdjęciach, które wykonali aktorce obecni na miejscu fotoreporterzy, można dopatrzeć się pewnego szczegółu. Ten jeden mały detal może dostarczyć pewnych ściśle strzeżonych informacji o związku Ani z Edwardem Miszczakiem.
Anna Cieślak i Edward Miszczak stronią od publicznych wyznań na temat swojego związku i jak ognia unikają sytuacji, w których fotoreporterzy albo paparazzi mogliby sfotografować ich razem. Nawet gdy oboje uczestniczą w tym samym oficjalnym wydarzeniu, nie zbliżają się do siebie i nie rozmawiają ze sobą. żeby tylko nie znaleźć się na jednym zdjęciu, które szybko obiegłoby media.
Taka daleko posunięta ochrona relacji sprawia, że zainteresowanie tą parą jest... jeszcze większe. Zwłaszcza w kontekście niedawnych doniesień, wedle których Cieślak i Miszczak szykują się do ślubu. Podobno uroczystość ma odbyć się już niebawem w jednym z krakowskich kościołów.
Anna i Edward zaczęli się spotykać dwa lata temu, a w zeszłym roku miało dojść do ich zaręczyn. Ślubne plany pokrzyżowała najpierw pandemia, a później śmierć wujka Cieślak, Bronisława Cieślaka. Aktor podobno mocno kibicował związkowi Ani ze starszym od siebie dyrektorem.
Niektórzy twierdzą, że zakochani są już po ślubie i wzięli go potajemnie. Nie jest to raczej prawda, ale do samych zaręczyn chyba istotnie doszło, choć sami zainteresowani nigdy tego nie potwierdzili.
Natomiast Cieślak pojawiła się ostatnio na premierze filmu "Czarna owca", a uwagę przyciągał pierścionek, który założyła na serdeczny palec prawej ręki, czyli tam gdzie, zwyczajowo tego typu ozdobę noszą przyszłe panny młode.
