Anna Cieślak znalazła swój ideał!
Burzliwy związek z Czesławem osłabił jej wiarę w miłość. Ale aktorka nie była zbyt długo sama. Jej serce zdobył kolega z Teatru Polskiego.
Słoneczna wiosenna niedziela. Przed warszawską restaurację "Flaming" podjeżdża samochód, z którego wysiada Anna Cieślak (34). Aktorce towarzyszy przystojny mężczyzna, który ją adoruje. Para wchodzi do pobliskiej kwiaciarni. Tam partner Ani kupuje jej kwiaty. Upajając się ich zapachem gwiazda patrzy czule na ukochanego. Po chwili ich usta spotykają się w pocałunku... - Piękna z nich para! Świata poza sobą nie widzą! - kwituje paparazzo, który zrobił im zdjęcia.
Kim jest partner aktorki? Jak udało się nam dowiedzieć, to aktor Przemysław Wyszyński (28 l.), podobnie jak ona pracujący w Teatrze Polskim. - Poznali się na początku 2014 r. podczas prób do sztuki "Król Lear", w której oboje grają - zdradza "Na żywo" znajoma aktorki. - Przemek zrobił na Ani duże wrażenie jako aktor. Skończył nie tylko Akademię Teatralną im. A. Zelwerowicza w Warszawie, ale także prestiżową amerykańską szkołę aktorską Lee Strasberga w Los Angeles. Ale nim zgodziła się umówić z nim prywatnie, długo ją adorował. Po burzliwym związku z Czesławem Mozilem trudno jej było zaufać kolejnemu mężczyźnie - twierdzi nasza informatorka.
To, że jej nowy związek jest poważny, aktorka potwierdziła już w wywiadzie dla naszego tygodnika. - Moje serce jest zajęte i raduje się. Dzieci na razie nie planuję, ale wierzę, że zdarzy się to, co ma się zdarzyć. Jestem szczęśliwa - powiedziała w lutym bieżącego roku. Przy innej okazji wyjawiła, że u boku ukochanego wreszcie może odkryć swoją kobiecość. - Jest z dobrego domu, gdzie wychowano go na mężczyznę. Czuję się
przy nim kobietą - stwierdziła.
Znajomi aktorki są zadowoleni, że wreszcie znalazła partnera, który się o nią troszczy. W poprzednim związku z ekscentrycznym muzykiem znanym z hulaszczego trybu życia, takiego wsparcia musiało jej brakować.
Zakończenie tej relacji wyszło jej na dobre. - Ania rozkwita jako kobieta, jest dużo spokojniejsza - mówi znajoma aktorki. Ona sama przyznaje: - Jestem z mężczyzną, który umie mnie w codziennym pędzie zatrzymać, przytulić i zapytać: "Po co tak biegniesz? Może lepiej byś teraz przy mnie odpoczęła?". Czy Przemek zdoła zatrzymać przy sobie Anię na dłużej?