Anna Czartoryska-Niemczycka, żona milionera nawołuje do zmian! "Takie życie wymaga wyrzeczeń"
Anna Czartoryska-Niemczycka (39 l.) od 10 lat jest żoną milionera Michała Niemczyckiego. Wydawać by się mogło, że młoda aktorka może sobie pozwolić na wszystko. Okazuje się, że nie tylko Anna postanowiła zrezygnować z konsumpcjonistycznego stylu życia, ale też inspiruje innych do proekologicznych ruchów. Co dokładnie robi?
Anna Czartoryska-Niemczycka po wyjściu za mąż za milionera Michała Niemczyckiego zrezygnowała z show-biznesowego stylu życia i mogła w pełni poświęcić się macierzyństwu. Mieszkają obecnie w przepięknej willi i doczekali się czwórki dzieci.
Anna i Michał niedawno świętowali 10. rocznicę ślubu. Z tej okazji pochwalili się nigdzie niepublikowanym zdjęciem ze ślubu. Para młoda, która wzięła ślub w tajemnicy przed rodziną i znajomymi wygląda na zdjęciu niczym wyjęta z katalogu modowego. Aby uczcić swój małżeński staż, wybrali się do Amsterdamu.
"Bardzo dziękujemy za wszystkie życzenia i ciepłe słowa, które wysyłaliście nam w ostatnich dniach! W bajkowych okolicznościach wkraczamy w następne 10-lecie" - napisała Anna dodając na Instagram zdjęcie z mężem.
Anna Czartoryska po zniknięciu z tabloidów i ścianek postawiła na komunikację na Instagramie @annaczartoryska_niemczycka. Obecnie ma z 100 tys. obserwujących, do których trafiają m.in. akcje proekologiczne w wykonaniu Anny.
"Kilka lat temu zrobiłam taką akcję na swoim Instagramie, którą podzieliłam się z moimi obserwatorami - otóż przez okrągły rok nie kupowałam nowych ubrań. Dzięki temu znowu nie tylko zadbałam o ekologię i wyrwałam się z konsumpcyjnego stylu życia, ale też zainspirowałam innych, bo wiem, że wiele osób razem ze mną też podjęło to wyzwanie" - wyznała Anna Czartoryska-Niemczycka w rozmowie z Newseria Lifestyle.
Jak mówi aktorka, trudne jest życie, kiedy trzeba ciągle odmawiać pokusom, które czają się na każdym kroku.
"Życie w ten sposób wymaga wyrzeczeń. Jesteśmy bowiem narażeni na wiele pokus, przede wszystkim na działanie reklam, marketingu, ciągle pojawiają się nowe produkty i wydaje nam się, że ich potrzebujemy" - dodaje aktorka.
Pełnoetatowa mama zdradziła w wywiadzie, że stara się przysłużyć planecie chociażby... nie jedząc mięsa.
"Na co dzień staram się podejmować jak najwięcej proekologicznych decyzji i fajnie, kiedy są one długofalowe i dzięki nim naprawdę zmieniamy rzeczywistość wokół nas (...) Już kilka lat temu przestałam jeść mięso i mam świadomość tego, że z każdym rokiem mój ślad węglowy, który zostawiam, jest coraz mniejszy. Oczywiście w ten sposób chronię też środowisko, dbam o zwierzęta - jest cała masa benefitów" - wyznała Anna.
Jak Anna Czartoryska dotarła do momentu w którym zdecydowała zmienić swoje nawyki zakupowe? Okazuje się, że w bardzo prosty sposób - wszystko przez bałagan w domu!
"Zaczęłam zmagać się ze strasznym bałaganem, który panował u mnie w domu, i próbowałam go jakoś uporządkować. Wtedy zdałam sobie z tego sprawę, że po prostu muszę mieć mniej, muszę mniej kupować i zacząć podejmować wybory bardziej świadomie. Dzięki temu naprawdę zaczęłam zwracać uwagę na to, co kupuję, czy naprawdę tego potrzebuję, skąd to pochodzi, jak zostało wyprodukowane i co z tym będzie, kiedy ja przestanę tego potrzebować i używać" - tłumaczy aktorka.
A wy jak dbacie o planetę?