Anna Dymna nie zawiedzie mimo złośliwych kłamstw!
Los znów wystawia jej dobroć na próbę. Ale ona nie opuści podopiecznych w potrzebie. Bo Anna Dymna nigdy się nie poddaje...
Energiczna, uśmiechnięta i zawsze gotowa nieść pomoc tym, którzy zmagają się z trudnym losem. Taką Annę Dymną (64 l.) pokochali widzowie, takiej potrzebują niepełnosprawni podopieczni Fundacji "Mimo Wszystko", którą aktorka założyła w 2003 r.
Pani Anna nie zawodzi. Z zaangażowaniem walczy o najdrobniejszą rzecz, która mogłaby pomóc w cierpieniu. Dała temu dowód także angażując się w pomoc dla kolegi ze Starego Teatru w Krakowie, Krzysztofa Globisza (58 l.).
Aktor walczy o zdrowie po rozległym udarze, czeka go długa rehabilitacja. Założona przez Annę Dymną fundacja zebrała na ten cel ponad 200 tys. zł. Miały służyć na pokrycie rachunków związanych z rehabilitacją i leczeniem przyjaciela.
Pojawiły się jednak plotki, że z tych pieniędzy wybudowano m.in. luksusowy basen przy domu aktora.
- Fiński basen znajdujący się w ogrodzie państwa Globiszów został wybudowany 12 lat temu. Fundacja pokryła tylko koszt niewielkich schodków, dzięki którym aktor może korzystać z obiektu - broni się fundacja i aktorka.
Mimo ostatnich trudności, Anna Dymna wciąż bardzo chce pomagać, chociaż czasem ręce opadają jej z bezradności.
- Mimo to nigdy nie opuszczę moich przyjaciół - przekonuje gwiazda.
