Anna Dymna ujawnia prawdę o stanie zdrowia Krzysztofa Globisza. „Dlaczego ktoś to robi?"
Wieloletnia przyjaciółka Krzysztofa Globisza postanowiła odnieść się do swojej rzekomej wypowiedzi o pogarszającym się podobno stanie zdrowia Krzysztofa Ibisza. Jak zapewnia, nigdy nie udzielała takich informacji, ponieważ są one nieprawdziwe.
Niespełna dwa tygodnie temu Krzysztof Globisz gościł w siedzibie fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko” w Radwanowicach. Wprawdzie aktor ciągle porusza się o lasce, jednak wydawał się w świetnej formie i cierpliwie pozował do zdjęć fotoreporterom.
Laska towarzyszy Globiszowi od kilku lat. W lipcu 2014 roku aktor zasłabł z studiu radiowej Jedynki. Po przewiezieniu do szpitala lekarze stwierdzili wylew krwi do mózgu. Aktor trafił na oddział neurologii, gdzie przeszedł zabieg kraniotomii, czyli operacyjnego otwarcia czaszki, po którym był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Przez długi czas jego stan lekarze uznawali za krytyczny.
Po wybudzeniu okazało się, że Globisz ma sparaliżowaną jedną stronę ciała i nie może mówić.W warszawskim szpitalu spędził cztery miesiące, po czym wrócił do swojego rodzinnego Krakowa.
Jego przyjaciółka, Anna Dymna za pośrednictwem swojej fundacji „Mimo wszystko” zbierała pieniądze na jego leczenie i rehabilitację. W wywiadach podkreślała, jaki jest dzielny i codziennie ćwiczy z rehabilitantem i logopedą. Najtrudniejsze okazało się odzyskanie płynności mowy. Jak wtedy ujawniła:
Po roku od wylewu aktor pojawił się, chociaż tylko na chwilę i bez wygłaszania tekstu, na scenie krakowskiego teatru STU w „Hamlecie”. W 2016 roku zagrał epizod w filmie „Marzenie” w reżyserii Artura Dziurmana. W 2017 roku Globisz zagrał główną rolę w specjalnie dla niego napisanej sztuce „Wieloryb The Globe” , wystawianej w krakowskim Teatrze Łaźnia Nowa. Ostatnio zaś pojawił się na jubileuszu 18-lecia fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko”.
W minionym tygodniu w mediach pojawiła się informacja, że stan aktora znów uległ pogorszeniu. Tygodnik „Na żywo”, powołując się na informacje rzekomo pozyskane od Anny Dymnej, poinformował, że afazja wróciła. Podobno aktorka, organizując Krakowski Salon Poezji, skontaktowała się z żoną Krzysztofa Globisza i uzyskała od niej niepokojącą informację. Jak ponoć powiedziała Dymna:
W rozmowie z „Wyborczą” wzburzona Dymna podkreśla, że nic takiego nie mówiła, a informacje o rzekomym pogorszeniu stanu zdrowia Globisza to zwykły fake news:
Jak dodała aktorka i wieloletnia przyjaciółka Globisza, jego stan zdrowia jest zupełnie inny niż przedstawiły to media:
Zatrzymano pijanego kierowcę karetki. Wracał nią z wesela
Była prezes Wisły Kraków opuściła areszt
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/
Anja Rubik jako półnaga syrenka. Wystąpiła w teledysku Maty
Rami Malek chciał zostać nianią najmłodszego syna Kate i Williama