Anna Głogowska ma powody do zmartwień? Chodzi nie tylko o stan zdrowia
Anna Głogowska (39 l.) marzy, by ten rok wreszcie się zakończył. Od początku był dla niej bardzo pechowy.
W Polsacie ruszyły przygotowania do startującej w marcu kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Nazwisko Anny Głogowskiej nie pojawiło się jednak na liście zaproszonych do uczestnictwa gwiazd, choć mówiono, że powrót tancerki do show jest już przesądzony.
Anna jest przecież żywą legendą programu. Błyszczała od pierwszego odcinka, a Kryształową Kulę wytańczyła jesienią 2011 roku w parze z Kacprem Kuszewskim (41 l.). Kiedy trzy lata później taneczne show weszło do ramówki Polsatu, na kolejne kilka edycji została jego gospodynią.
Odeszła wiosną ubiegłego roku. Władze stacji uznały, że świeża krew może powstrzymać spadającą oglądalność. Ale Głogowska zawsze miała otwartą drogę do powrotu. Za każdym razem, gdy ogłaszano produkcję nowych odcinków, ona też po cichu liczyła, że na liście gwiazd znajdzie się jej nazwisko. Rok 2018 - to już miał być ten moment. Niestety, wyczekiwany dzień powrotu znacznie się oddala...
Tancerka chciałaby znów bawić się tańcem na parkiecie, ale musi zachować wielką ostrożność. Kilka tygodni temu przeszła operację ortopedyczną. Podczas spaceru z psem potknęła się i niefortunnie upadła. Z bólem trafiła do lekarza.
Zdjęcie rentgenowskie wykazało poważne złamanie. Prawą kostkę trzeba było operacyjnie usztywnić drutami i zespolić śrubami. Na kilka tygodni założono jej gips.
- Staram się już normalnie funkcjonować, ale dla zawodowej tancerki złamanie to jest problem. Lekarz powiedział, że te druty i śruby zostaną już na zawsze - mówi tygodnikowi "Świat i Ludzie" zatroskana Głogowska.
Tancerka chciałaby, by ten rok jak najszybciej się zakończył, bo pełno w nim było problemów zdrowotnych. Już w lutym zerwała sobie więzadła i musiała chodzić o kulach. Pomyślała wtedy, że wyczerpała już pulę nieszczęść na ten rok.
Niestety... Ale jest też dobra wiadomość, niosąca nadzieję. Została choreografem i konsultantką ruchu scenicznego Teatru 6. piętro. Może więc w kalendarzu jej życia ten rok nie zostanie tak zupełnie spisany na straty...
***
Zobacz więcej materiałów: