Anna Głogowska wyjawiła powody rozstania
Każdego ranka spogląda w lustro i zadaje sobie pytanie: co dalej? Anna Głogowska (39 l.) nie ukrywa, że w ostatnim czasie ma dużo więcej obaw niż powodów do radości. Dlaczego?
- Taniec kończy się w pewnym wieku. Wiem, że zmienia się moje ciało, możliwości. Dlatego muszę powoli się żegnać z zawodem i rozglądać za czymś innym... - opowiada ze smutkiem.
Dziś tancerka bierze pod uwagę różne możliwości. - I trochę panikuję. Każdy, kto jest mocno zakochany w tym, co robi, wie, o czym mówię - dodaje.
Chce teraz skupić się na domu i rodzinie. Ma trochę więcej czasu, dlatego razem z córeczką Julią adoptowały ze schroniska Na Paluchu dwa koty. Mają też psa i rybki. Chodzą na spacery, czytają książki. Ma też wiele marzeń. Jedno z nich dotyczy mężczyzny, którego chciałaby spotkać na swojej drodze.
- Prawdziwego bohatera, szlachetnego wojownika. Taki właśnie mi się marzy - zdradza. Ci, którzy dobrze znają Annę, wiedzą, że jej pragnienia nie biorą się znikąd. Przyczyny należy szukać w kryzysie w związku z Piotrem Gąsowskim (54 l.).
Ich miłość narodziła się w "Tańcu z gwiazdami" w 2005 roku. Już dwa lata później zostali rodzicami Julii. Wielokrotnie mówiono o ich rozstaniu, jednak nigdy żadne z nich nie potwierdziło tych informacji. Teraz jest podobnie.
Anna oczekuje od ukochanego pomocy. Szczególnie teraz, kiedy staje na życiowym rozdrożu...
- Ona ma nadzieję, że tego wojownika odkryje jeszcze w Piotrze i to właśnie on pomoże jej podjąć decyzję dotyczącą tego, w którą stronę pójść - mówi znajoma pary.
***
Zobacz więcej materiałów: