Anna Guzik znienacka przekazała wieści o sobie i mężu. A to zaskoczenie
Nie samym aktorstwem żyje człowiek. Anna Guzik w przerwach od pracy na planie realizuje swoje pasje, a jedną z nich jest tenis. Aktorka doszła już do takiego etapu, że gra nawet w turniejach. I robi to świetnie. Właśnie poinformowała, że wraz z mężem znalazła się w finale Beskid Cup.
Anna Guzik zasłynęła rolą Żanety w serialu "Na Wspólnej", później z kolei rozgłos przyniosła jej "Hela w opałach". Po drodze było jeszcze kilka innych produkcji, które ugruntowały jej pozycję w świecie filmu.
Oprócz tego Anna Guzik jest także aktorką teatralną i ma na swoim koncie wiele ról.
Ale nie samym aktorstwem żyje człowiek. W życiu Anny Guzik ważną rolę odgrywa sport. To właśnie aktywność fizyczna pozwoliła jej kilka lat temu przejść metamorfozę i zrzucić nadmiarowe kilogramy.
Gwiazda uwielbia chodzić po górach, w wolnych chwilach trenuje też tenis. Poczuła się już na tyle mocna w tym sporcie, że zaczęła nawet startować w zawodach.
Wprawdzie nie zajmuje się tym aż tak profesjonalnie jak graniem w filmach czy serialach, jednak nie odmówiła sobie udziału w zawodach Beskid Cup. I słusznie, bo zaszła do finału.
W czwartkowe przedpołudnie Anna Guzik pochwaliła się, że wraz z mężem udało im się dostać do finału turnieju tenisowego Beskid Cup.
"Właśnie się rozgrzewam, ponieważ już za chwilę rozpocznę grę w finale gry deblowo-miksowej. Udało nam się pokonać zawodników i jesteśmy w finale wraz z moim mężem Wojtkiem Tylką oraz Radkiem Bieleckim i jego synem Kazimierzem. Trzymajcie kciuki" - powiedziała na nagraniu.
Trzeba przyznać, że to nie lada sukces.
Zobacz też:
Spektakularna metamorfoza Guzik wzbudziła zachwyt. Od tego zaczęła odchudzanie
Takie wieści od Guzik i to tyle lat po ślubie. Nagle wyjawiła całą prawdę o niej i mężu