Anna i Robert Lewandowscy jednak przeprowadzają się do Barcelony? "Uruchomili różne kontakty"
Anna i Robert Lewandowscy od dłużnego czasu są na świeczniku i doskonale bawią się w towarzystwie celebrytów z najwyższej półki. Wygląda na to, że gwiazdorska para musi się przyzwyczajać do tej wyczerpującej popularności, bo jak donosi kataloński tygodnik, polski piłkarz na poważnie zabrał się za przeprowadzkę do Hiszpanii. Czy to potwierdza pogłoski o przeniesieniu Roberta do klubu FC Barcelona?
Anna i Robert Lewandowscy w ostatnim czasie nie mogą narzekać na brak zainteresowania. Zeszły weekend spędzili na Sycylii, gdzie podziwiali pokaz Dolce&Gabbana i bawili się wśród światowej śmietanki towarzyskiej. Wystawne kolacje, ścianki i koktajle wyraźnie służą najpopularniejsze polskiej parze, ponieważ zarówna Anna jak i Robert sprawiają wrażenie zachwyconych wzmożoną popularnością.
Gwiazdorska para "musi" powoli się przyzwyczajać do jeszcze większego rozgłosu, bowiem prasa coraz częściej mówi o przejściu Lewego z Bayernu do Barcelony, a jak wiadomo, taki transfer tylko korzystnie wpłynie zarówno na popularność gwiazdora, jak i objętość jego portfela.
Kataloński magazyn "Sport" właśnie poinformował, że Lewandowscy "od kilku tygodni" planują przeprowadzkę do Hiszpanii. Choć Ania i Robert są właścicielami imponującej willi na Majorce, teraz przyszedł czas na rozważenie zakupu posiadłości bliżej Barcelony. Wszystko wskazuje na to, że transfer Polaka do słynnej drużyny jest już tylko kwestią czasu.
Jak sugeruje "Sport" dla Anny i Roberta na tę chwilę najważniejsze jest szczęście Klary i Laury, dlatego ich przeprowadzka jeszcze nie doszła do skutku. Słynni rodzice robią co mogą, by znaleźć idealną placówkę oświatową dla swoich pociech.
Jak wiadomo, to nie pierwszy raz, gdy plotkuje się o przeprowadzce Roberta. Polski napastnik miał mieć podpisaną umowę z monachijskim klubem aż do 2023 roku, jednak wiele mówi się o tym, że mimo sprzeciwy Bayernu Lewandowski podjął już własną decyzję.
Zobacz też:
Klaudia Halejcio dopiero co narzekała na raty kredytu, a teraz wydała 18 tys. złotych na... obraz!
Tomasz Lis sprzedaje swoją ogromną posiadłość w Konstancinie. Cena zwala z nóg
Nie musicie oglądać rozmowy Stanowskiego ze Schreiber. Zrobiliśmy to za was