Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski wciąż czekają na rozwód. Na jaw wyszły kolejne problemy
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski poznali się podczas festiwalu w Opolu w 1985 roku i przez wiele lat uchodzili za niezwykle udane małżeństwo. Niestety w 2021 roku w mediach podano, że słynni artyści postanowili się rozwieść. Od tamtej pory byłym zakochanym nie udaje się jednak sfinalizować sprawy w sądzie. Jak zdradził prawnik piosenkarki, niedawno znów pojawiły się utrudnienia.
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski przez wiele lat tworzyli jedną z najbardziej intrygujących par polskiego show-biznesu. Ceniony kompozytor i słynna piosenkarka spędzili ze sobą ponad czterdzieści lat i nic nie wskazywało na to, że ich małżeństwo przechodzi kryzys.
Para z powodzeniem łączyła życie prywatne z zawodowym, a wokalistka często wykonywała na scenie kompozycje autorstwa swojego wybranka.
Tym większe było zdziwienie fanów, gdy w 2021 roku wyszło na jaw, że do sądu wpłynęły papiery rozwodowe. W mediach podano, że dokumenty złożył Krzesimir Dębski, a następnie w jego ślady poszła 61-letnia artystka.
Jak ujawniono, twórca miał się dopuszczać licznych zdrad, a jakby tego było mało, owocem jednego z jego romansów jest dziecko.
Od tamtego czasu małżonkowie spierają się w sądzie, po której ze stron tak naprawdę leży wina.
Sprawę komplikuje kwestia podział majątku. Krzesimir Dębski i Anna Jurksztowicz mają za sobą już kilka rozpraw, podczas których nie udało się jednak sfinalizować rozwodu.
W dodatku wokalistka Anna Jurksztowicz nalega na rozwód z orzeczeniem o winie, przez co również sprawa się przeciąga. Gwiazda polskiej sceny nie zamierza jednak odpuszczać.
Kolejna sprawa sądowa zaplanowana była na wrzesień. Nie wiadomo jednak, czy w końcu dojdzie do zalegalizowania rozstania przed wymiarem sprawiedliwości, bowiem jak poinformował adwokat reprezentujący wokalistkę, znów pojawiły się utrudnienia.
Jak można dowiedzieć się z wywiadu udzielonego przez prawnika, mediacje, które miały przyczynić się do rozwiązania sporu, zakończyły się fiaskiem.
"Mediacja skończyła się niepowodzeniem. Liczymy jednak na to, że wrześniowa rozprawa będzie już ostatnia" - zdradził prawnik w rozmowie z "Faktem".
Czy mimo wszystko zwaśnionym małżonkom uda się w końcu dojść do porozumienia?
Zobacz też:
Maryla Rodowicz o Gabrieli Kownackiej. Nie do wiary, jak się zachowywała
Marcelina Zawadzka wybrała imię dla dziecka. Musiała pójść na ustępstwa
Iza Krzan miała rację ws. Janowskiego. Wydano nagły komunikat, koniec plotek