Anna Kurska broni Jacka Kurskiego w tabloidzie: "Robi świetną telewizję"
Jacek Kurski (50 l.) nie jest lubiany przez każdego, ale ma jednego ważnego sprzymierzeńca. Jest nim jego mama, Anna Kurska. Kobieta w rozmowie z jednym z tabloidów broniła ukochanego syna.
Niedawno nad Jackiem Kurskim zebrały się ciemne chmury. Podpadł Radzie Mediów Narodowych z Krzysztofem Czabańskim na czele i przez chwilę nawet przestał być prezesem TVP. Ostatecznie przywrócono go na stanowisko, które będzie zajmował co najmniej do połowy października.
Sam Kurski nie krył zaskoczenia całą sytuacją, ale gdy rozwiązała się po jego myśli, miał stwierdzić, że "nie wiedział, że ma tak słabych przeciwników".
Zdziwiona ruchami RMN była także mama szefa Telewizji, Anna Kurska. Raczej publicznie nie komentuje spraw związanych z jej synami, ale tym razem zrobiła wyjątek. W rozmowie z "Super Expressem" zapewnia, że jest dumna z Jacka.
"Wspieram syna. Robi świetną telewizję, jest fachowcem w tym, co robi. Dlaczego więc miałby nie być prezesem TVP? Bardzo się stara, całym sercem będę syna zawsze bronić. Dużo się angażuje, jest stworzony do robienia telewizji" - mówi.
Ciekawe co na to drugi z jej synów, Jarosław? Nie jest tajemnicą, że nie przepada za młodszym bratem, czemu już nie raz z lubością dawał wyraz. Zgoła odmiennie niż mama ocenia Jacka w roli prezesa TVP. Zapewne już niejednokrotnie było to przedmiotem sporów w rodzinie.