Anna Lewandowska i Marina śmieją się z mężów. Udostępniły kompromitującą fotografię!
Po sobotnim zwycięstwie reprezentacji Polski nad Arabią Saudyjską humory w naszym kraju zdecydowanie uległy poprawie. Polacy cieszą się zarówno z wyniku, jak i ze znakomitej postawy czołowych piłkarzy - Roberta Lewandowskiego (34 l.) i Wojciecha Szczęsnego (32. l). Z tej okazji partnerki zawodników postanowiły... nieco rozładować atmosferę!
Po wygranym meczu reprezentacji Polski z Arabią Saudyjską humory w obozie biało-czerwonych zdecydowanie uległy poprawie. Wielu kibiców wpadło w euforię, a niektórzy już widzą naszą reprezentację w finale mistrzostwa świata w Katarze. Zaskakującą deklaracje złożył sam Robert Lewandowski. Okazuje się bowiem, że piłkarz powiedział jednemu w fanów, że przefarbuje się na blond, jeśli kadra Czesława Michniewicza wygra tegoroczny mundial.
Powody do zadowolenia mają także oczywiście partnerki naszych zawodników. Anna Lewandowska i Marina (posłuchaj!) miały po zwycięstwie polskiej reprezentacji tak dobre humory, że zaczęły nawet żartować sobie publicznie z Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego. Na swoich instagramowych profilach udostępniły.... memy z piłkarzami!
Żona zawodnika Barcelony osobiście wspiera męża na stadionie, bowiem z okazji mundialu wybrała się na Półwysep Arabski. Niektórzy fani jednak nie są zbyt zadowoleni z tego powodu, zarzucają bowiem influencerce wspieranie kontrowersyjnej polityki Kataru.
Wszystko dlatego, że aktywiści biją na alarm i domagają się od kibiców bojkotu turnieju. Według doniesień dziennikarzy, w kraju, w którym FIFA zdecydowała się zorganizować turniej, nagminnie łamane są prawa człowieka. W trakcie prac przygotowawczych do piłkarskiego święta, mogło zginąć nawet 6,5 tysiąca pracowników różnych sektorów gospodarki.
Nie wszyscy jednak krytykują Annę Lewandowską. Niektórzy kibice nastawieni są na przeżywanie sportowych emocji i wspieranie zespołu Czesława Michniewicza.
Na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w Katarze nie zjawiła się jednak Marina, żona Wojciecha Szczęsnego. Piosenkarka musi oglądać występy męża w telewizji, bowiem została w Polsce z powodu przeziębienia synka.
Mimo, że gwiazda nie zdecydowała się na wyjazd, wspiera całą ekipę biało-czerwonych i pozostaje z nimi w kontakcie.
"Miałam zaproszenie od Ani tyle razy. Nie mam nigdy czasu. Zawsze jest coś do załatwienia, jakieś sprawy, interesy i nie zdążyłam pojechać podczas tych wakacji. Ale oczywiście się wspieramy i lubimy" - wyjawiła wokalistka w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Z okazji zwycięstwa naszej reprezentacji, któremu w znaczącym stopniu przysłużyli się Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski, żony słynnych piłkarzy postanowiły trochę rozładować atmosferę i pożartować ze swoich partnerów.
Na profilu Mariny pojawiła się przeróbka popularnego mema. Gwiazda estrady oznaczyła na nim nawet zawodników kadry Czesława Michniewicza!
Takim samym obrazkiem podzieliła się z fanami Anna Lewandowska. Jak widać - humory dopisują obu paniom. A jak będzie po kolejnym meczu? Dowiemy się już niebawem, bowiem reprezentacja Polski zmierzy się z Argentyną 30 listopada o 20.00. Czy naszym piłkarzom uda się przeciwstawić Leo Messiemu i jego kolegom?
Zobacz też:
Katar 2022: Anna Lewandowska pilnie opuszcza Katar. Żona Roberta Lewandowskiego miała ważny powód
Robert Lewandowski: Mundial 2022. Legenda niemieckiego futbolu nie zostawiła na nim suchej nitki