Anna Lewandowska i Robert Lewandowski szykują się do rozstania i... przeprowadzki
16 lipca Robert Lewandowski wylatuje do Chin, by promować swój klub i piłkę nożną, która w Państwie Środka zyskuje na popularności. W związku z zagrożeniem terrorystycznym w Niemczech Ania wraz z córką Klarą przeprowadza się na pewien czas do Polski.
Niedawny pobyt pary w kraju był okazją, by przedstawić Klarę krewnym oraz przyjaciołom. Jak się okazuje, tylko nieliczni członkowie rodziny zdążyli wcześniej zobaczyć dziewczynkę.
- W Monachium, gdzie mieszkają Lewandowscy, były już obie babcie, wujek i prababcia dziewczynki - mówi "Na Żywo" osoba z otoczenia rodziny. Później, korzystając z okazji, że Robert miał kilka dni wolnego w klubie Bayern Monachium, para poleciała na krótki wypoczynek do Włoch. Niebawem czeka ich rozłąka - 16 lipca piłkarz wylatuje bowiem do Chin.
- To wielkie sportowo-medialne przedsięwzięcie, w którym Robert, jako jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników, musi uczestniczyć - tłumaczy osoba z jego otoczenia.
- Piłkarze odwiedzą największe miasta: Szanghaj, Shenzhen, Singapur, będą rozgrywać towarzyskie mecze z innymi drużynami z Europy i spotykać się z fanami footballu. W męczącą podróż, trwającą do 28 lipca, sportowcy nie zabierają rodzin, więc Robertowi nie będzie towarzyszyć ani żona, ani córka.
Ania w tym czasie zawita do pięknej posiadłości nad jeziorem Jełmuń. To znakomite miejsce na spędzenie lata: olbrzymi drewniany dom, boisko, kort tenisowy, ogród i prywatny pomost z zejściem do jeziora.
- Robert nie chce, by sama przebywała z dzieckiem w Monachium, gdzie ze względu na zagrożenie terrorystyczne nie jest bezpiecznie. Woli, by przeniosła się na ten czas do Polski i odwiedziła ich dom na Mazurach - opowiada osoba z otoczenia Lewandowskich.
Według informacji gazety "Na Żywo", sportsmenka do letniej rezydencji zaprosiła już mamę, brata z narzeczoną, babcię Jolantę, a także teściową oraz siostrę Roberta z mężem i dzieckiem. Do pomocy nad Klarą będzie miała więc cały sztab.
Niewykluczone, że podczas letniego spotkania z krewnymi wybrane zostanie miejsce chrztu dziecka. Typów jest kilka.
- Klarę można ochrzcić w rodzinnych parafiach jej rodziców w okolicach Warszawy albo w kościele św. Anny w Serocku, gdzie małżonkowie pobrali się cztery lata temu - mówi znajoma rodziny.
Jest jeszcze jedno miejsce, ważne dla rodziny Anny Lewandowskiej - Łódź, Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Bałutach, w której znajduje się grób krewnej, Stanisławy Leszczyńskiej. Ta odważna akuszerka ratowała noworodki w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Bliscy sportsmenki są niezwykle dumni z takiego przodka.
***
Zobacz więcej materiałów o gwiazdach:
