Anna Lewandowska od 14 lat stoi w tym samym miejscu. Archiwalne zdjęcie robi furorę w sieci
Anna Lewandowska (34 l.) to bez dwóch zdań najwierniejsza fanka Roberta Lewandowskiego. Trenerka dzielnie wspierała swojego ukochanego jeszcze w czasach, gdy o jego talencie sportowym wiedziało wyłącznie wąskie grono osób. Nie do wiary, że na przestrzeni lat nic się nie zmieniło. Lewandowska wciąż wpatruje się w męża tak, jak wówczas na stadionie Znicza Pruszków.
Anna Lewandowska podobnie jak inne WAGs, wybrała się do Kataru wraz ze swoim mężem. Trenerka naturalnie była obecna na pierwszym meczu biało-czerwonych. Podczas zmagań Polski z Meksykiem gorąco dopingowała Roberta Lewandowskiego. Niestety kapitan polskiej reprezentacji nie zdołał wykorzystać jedynej realnej okazji na zdobycie bramki i nie strzelił rzutu karnego. Kibice nie kryli rozczarowania wynikiem spotkania. Piłkarz zdawał sobie sprawę, że zawiódł, dlatego w sieci opublikował oficjalne przeprosiny.
Od meczu minęło zaledwie parę dni, ale polska reprezentacja zdołała już zapomnieć o zmarnowanej szansie na zwycięstwo. Robert Lewandowski wraz z kolegami z zespołu korzysta z uroków Kataru i relaksuje się przed sobotnim spotkaniem z Arabią Saudyjską. Wczoraj na zawodników spłynęło wiele negatywnych komentarzy, gdy wyszło na jaw, że pobyt za granicą traktują jak wakacje. Piłkarze przyjechali do Kataru z rodzinami, a w wolnym czasie odwiedzają lokalne restauracje. Również Anna Lewandowska zafundowała sobie wypoczynek. Z jej instagramowego profilu dowiadujemy się, że odwiedziła pobliską pustynię, aby na miękkim dywanie i poduszkach rozkoszować się zachodem Słońca. Prawdopodobnie przy jej boku obecny był ukochany. W końcu małżeństwo Lewandowskich jest dosłownie nierozłączne.
Anna Lewandowska regularnie chodzi na mecze męża, które odbywają się na stadionie Barcelony. Czasami zdarza się jej nawet śledzić ligowe spotkania wyjazdowe. Lewandowscy są jedną z nielicznych par w świecie sportu, której relacja rozpoczęła się na długo przed odniesieniem sukcesu. Teraz do sieci trafiło zdjęcie, które pokazuje, że pomimo upływu lat, Anna i Robert są wciąż tymi samymi ludźmi. Pieniądze i sława nie zdołały ich zmienić.
Anna i Robert Lewandowscy poznali się w 2007 roku. Ich znajomość rozpoczęła się na obozie studentów Akademii Wychowania Fizycznego na Mazurach. Sportowców bardzo szybko połączyło silne uczucie. Robert Lewandowski grał wówczas w barwach Znicza Pruszków. Do drużyny trafił po wygaśnięciu kontraktu z Legią Warszawa. W 2014 roku w wywiadzie dla "Vivy" Lewandowscy opowiadali, że początki ich znajomości obfitowały w niezliczone zbiegi okoliczności. Niewiele brakowało, aby ich ścieżki nigdy się nie złączyły.
Niedawno na profilu youtubera, Stefana Tompsona ukazała się archiwalna fotografia przedstawiająca Annę i Roberta Lewandowskich na stadionie Znicza Pruszków. Zdjęcie zostało wykonane w przerwie drugoligowego meczu w 2008 roku i przedstawia zakochaną po uszy Anię Stachurską. Przyszła celebrytka opiera się o barierkę i wpatruje w swojego ukochanego. Nie sposób zaprzeczyć, że młoda sportsmenka już wtedy szalała za Robertem. Najpiękniejsze jest jednak to, że czas nie osłabił ich uczucia. Anna Lewandowska nadal stoi w tym samym miejscu i co mecz wspiera swojego męża. W opisie zdjęcia opublikowanego przez youtubera czytamy:
"Znajdź sobie kobietę, która będzie patrzyła na ciebie tak, jak Anna patrzyła na młodego Roberta, gdy grał w trzecioligowym Zniczu Pruszków".
Pod publikacją bardzo szybko pojawiło się sporo komentarzy. Wszyscy byli zachwyceni wyjątkową historią Lewandowskich. Podkreślali, że ich uczucie jest szczere i bezinteresowne, bowiem kilkanaście lat temu nie mogli nawet przypuszczać, że życie zaprowadzi ich na sam szczyt.
"Piękna historia miłosna w moim mieście. Wszystkie drogi prowadzą do Pruszkowa; Wierzę, że wciąż patrzy na niego w ten sam sposób; Oni tacy normalni i zakochani, tego wszystkim życzę; Już wtedy zaiskrzyło w sposób bezglutenowy!; Zawsze była z nim. To jest miłość; Za sukcesem każdego mężczyzny stoi kobieta; Niektórzy faceci mają szczęście; Znajdź sobie ludzi, który patrzą na Ciebie, tak jak Ci ludzie i pozostań skromny i pracowity; Wszystkie dziewczyny patrzą na niego w ten sposób. Czy nie lepiej byłoby po prostu być jak Lewandowski?" - pisali internauci.
Zobacz też:
Oskarżają markę o promowanie pedofilii. Użyli zdjęć dzieci z misiami w ubraniach sado maso
Tori Spelling była gwiazdą "Beverly Hills 902010". Operacje plastyczne zniszczyły jej twarz
