Anna Lewandowska pokazała się w sieci z prawdziwym przystojniakiem. Fani martwią się o jej związek z Robertem
Anna Lewandowska (34 l.) to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich gwiazd. 34-latka jak na prawdziwą celebrytkę przystało, jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na instagramowym koncie chętnie pokazuje swoje życie prywatne oraz pracę. Niedawno zorganizowała dla swoich fanów live, w którym wystąpił u jej boku bardzo przystojny mężczyzna. Robert nie będzie zazdrosny?
Anna Lewandowska doskonale zdaje sobie sprawę co robić, by podgrzać atmosferę wokół swojej osoby. Gwiazda to nie tylko żona Roberta, ale i zaradna bizneswoman. Kobieta od lat spełnia się jako trenerka fitnessu oraz eksperta od zdrowego trybu życia. Pomysłami na ćwiczenia oraz poradami kulinarnymi dzieli się w swoich social mediach. 34-latka prowadzi również kilka dochodowych biznesów.
Zobacz też: "Lewa" w obstawie ochroniarzy przyjechała do Polski na urodziny przyjaciela. Wtopiła się w tłum celebrytów?
Podczas ostatnich treningów live z Anną Lewandowską ćwiczył bardzo przystojny mężczyzna. Nie był nim Robert. Internauci wyraźnie zaniepokoili się taką zmianą i zapytali swoją ulubioną trenerkę, kim jest jej towarzysz. 34-latka szybko odpowiedziała, aby nie tworzyły się niepotrzebne domysły.
"Tak, Robert wie, bo jest na dole. To, że pracuję z mężczyznami, oznacza tylko, że mamy duży team" - napisała Lewandowska w swoich social mediach.
Później ja jaw wyszło, że mężczyzna jest trenerem personalnym. Żona piłkarza zaprosiła go na wspólny trening do swojej hiszpańskiej posiadłości. Anna podczas nagrania wyznała fanom, że namawia Roberta, by ten również wystąpił w jej transmisjach. Może więc już niedługo i "Lewy" do niej dołączy.
Jakiś czas temu Anna Lewandowska pojawiła się w podcaście "WojewódzkiKędzierski", gdzie opowiedziała o czasach sprzed poznania Roberta. W jej życiu był wtedy inny mężczyzna. Związek Anny z Arturem rozpoczął się, kiedy kobieta uczęszczała do liceum.
Trenerka nie chciała powiedzieć, co doprowadziło do rozstania. Żona Roberta wyjawiła jednak, iż nie utrzymuje z byłym kontaktu. Zdradziła jednak, że parę lat temu wpadła przypadkowo na Artura.
"Nie mamy kontaktu. Kilka lat temu spotkaliśmy się na planie, bo gdzieś pracował na planie zdjęciowym, ale nie, nie mamy kontaktu" - wyjaśniła "Lewa".
Zobacz też:
Anna Lewandowska rozczarowana kolejnym występem męża? Wymowna reakcja influencerki
Anna Lewandowska na El Clasico. Szczęście nagle odwróciło się od Lewandowskich?
