Anna Lewandowska potwierdziła zmiany! "Ostatni wieczór" zdradził wszystko! "Wyzwanie"
Anna Lewandowska zamieściła w sieci zdjęcie z urlopu w Turcji. Żona Roberta Lewandowskiego zaprosiła tam liczną rodzinę, by wszyscy wspólnie mogli świętować ostatnie sukcesy piłkarza. Trenerka zamieszcza kolejne zdjęcia z wakacji, ale jej ostatni wpis zabrzmiał dość tajemniczy. "Ostatni wieczór" - napisała Anka.
Robert Lewandowski zakończył sezon piłkarski, więc może teraz chwilę odpocząć i poświęcić się regeneracji.
Wraz z ukochaną żoną i córkami wybrał się do Turcji, gdzie korzystają z pięknej pogody i pięknych widoków.
Okazało się, że na urlop nie pojechali sami. Anna zaprosiła liczną rodzinę, by wspólnie świętować ostatnie sukcesy Roberta.
Przypomnijmy, że piłkarz jest teraz na ustach niemal wszystkich fanów piłki nożnej. Spekuluje się bowiem, że Lewy zamierza pożegnać się z Bayernem Monachium i marzy mu się transfer do Barcelony.
Czyżby to właśnie te wielkie zmiany postanowił uczcić wraz z tak liczną rodziną w słonecznej Turcji?
Anna już jakiś czas temu podsycała plotki, gdy pochwaliła się, że "zaczyna lekcje hiszpańskiego".
Teraz z kolei zamieściła wymowny wpis, w którym pisze o "ostatnim takim wieczorze". Czyżby zapadły tam jakieś poważne zmiany?
Być może chodzi też o to, że rodzina kończy swój pobyt w Turcji i pozwoli im nacieszyć się sobą we czwórkę.
"Last evening. Family Time" - napisała światowa Anna, dodając już po polsku, że ma duży problem z ustawieniem córek i tak licznej rodziny do idealnego zdjęcia na Instagram.
"Ps. Zrobić zdjęcie z dwójką dzieci to wyzwanie… a co dopiero z większą liczbą? Znacie to?" - utyskiwała "Lewa" pod galerią zdjęć z rodzinnego wyjazdu.
Jak żyć?
Zobacz też:
Paulina Sykut-Jeżyna tłumaczy się z wpadki na sopockiej scenie. Jak do tego doszło?
Johnny Depp znęcał się nad psem. Siostra Amber Heard ujawnia: "Był nietrzeźwy, a pies taki malutki"