Anna Lewandowska wypoczywa w Rezerwacie Biosfery. Tak dba o Ziemię?
Anna Lewandowska (33 l.) po rodzinnym urlopie w Dubaju postanowiła kontynuować wypoczynek tym razem bez Roberta Lewandowskiego. Znana z troski o ziemię celebrytka wybrała hotel położony na terenie Rezerwatu UNESCO.
Anna Lewandowska nigdy nie ukrywała, że uważa za krzywdzące opinie ludzi, którzy podejrzewają, że gdyby nie ślub ze sławnym piłkarzem, jej kariera rozwijałaby się dużo wolniej. Chętnie podkreśla, że przed małżeństwem z Robertem samodzielnie odnosiła zwycięstwa w sporcie i nawet bez Roberta była po prostu skazana na sukces.
Chociaż jej panieńskie nazwisko znali jedynie najwytrwalsi kibice karate, Lewandowskiej udało się przekonać rzesze Polek, że nikt, tak jak ona, nie zna się na zdrowym odżywianiu, treningach, a z czasem także na ekologicznych kosmetykach. Żona Roberta wytrwale zapewnia, że kosmetyki z jej autorskiej linii PHLOV, chociaż nie należą do tanich, są w pełni wegańskie, ekologiczne i służą człowiekowi oraz Ziemi, bo ich opakowania zostały wyprodukowane z materiałów, nadających się do recyklingu jak szkło i trzcina cukrowa.
Ostatnio Lewandowska znów potwierdziła, że ekologia i los Ziemi są jej bliskie. Dała temu wyraz, wybierając na miejsce swojego wypoczynku z córkami luksusowy hotel położony na Malediwach, a konkretnie w atolu Baa, który 2011 roku został wpisany na listę Rezerwatów Biosfery UNESCO w celu ochrony delikatnego ekosystemu rafy.
Ania, Klara i Laura wybrały się tam bez Roberta, który po rodzinnym urlopie w Dubaju musiał wrócić do pracy. Lewandowska dla siebie i córek wybrała hotel Vakkaru, w którym ceny zaczynają się od 9 tysięcy złotych za dobę. Na terenie kompleksu hotelowej znajduje się 12 gabinetów spa, kilka restauracji oraz klub dla dzieci, który mógł zaważyć na decyzji Lewandowskiej i wyborze właśnie tego hotelu.
Zobacz też:
Tak partnerka pożegnała Żorę Korolyova. "Kochanie moje"
Katarzyna Glinka opala się na plaży nudystów. "Wpuszczają tekstylnych"
Koronawirus w Polsce. Ostatniej doby zmarło 646 osób
***